Więcej

Hutnik z nowym inwestorem chce grać w Ekstraklasie w 2026 roku

Hutnik z nowym inwestorem chce grać w Ekstraklasie w 2026 roku
Hutnik z nowym inwestorem chce grać w Ekstraklasie w 2026 rokuPawel Jerzmanowski / NH2010.pl
Są bliscy spadku do czwartej ligi, a mimo to widzą się w najwyższej klasie rozgrywkowej za trzy lata. Czyli teraz utrzymanie, a później dwa awanse w trzy sezony i nowy stadion. Czy klub z Nowej Huty może zrealizować tak ambitne plany?

Na nowohuckich Suchych Stawach pisze się nowy rozdział w historii Hutnika. Nie ma jeszcze pewności, jaki on będzie, ale zmiany już się dokonują. Kibice, którzy odbudowali swój zespół ponad dekadę temu, rozpoczęli właśnie proces przekazywania jej prywatnemu inwestorowi.

Podczas wczorajszego spotkania opłatkowego doszło do symbolicznego złożenia podpisów pod porozumieniem o transferze. Stowarzyszenie Nowy Hutnik 2010 zachowa pieczę nad częścią klubu, jednak powstanie nowa spółka, pod której skrzydła trafi pierwsza drużyna. Na jej czele stanie Przemysław Sztuczkowski, prezes holdingu Cognor. Aktualnie potentat prefabrykacji stalowej jest kluczowym sponsorem, a docelowo stanie się właścicielem pierwszej drużyny.

Choć na samym spotkaniu nie padła deklaracja o aspiracjach związanych z przejęciem Hutnika, to na stronie internetowej klub opublikował jasny cel: awans do Ekstraklasy w ciągu trzech lat. Wyjątkowo ambitny, jak na 17. drużynę trzeciej ligi (na 18, przypomnijmy), nawet jeśli nazwanej II Ligą z powodów marketingowych. Nawet zakładając 3,5 roku, oznacza to utrzymanie w tym sezonie i dwa awanse w trzy kolejne sezony – margines błędu jest więc naprawdę mały.

Na razie Hutnik zapowiedział zaciąg z Afryki, który ma pomóc podnieść poziom drużyny. Do klubu wrócił Egipcjanin Walid Kandel, który grał w naszym kraju i pracował już w Nowej Hucie. Tym razem jest skautem, ponieważ dobrze zna rynek egipski. W styczniu do Krakowa ma dzięki jego rekomendacjom przyjechać sześciu piłkarzy z Afryki. Hutnik chce zatrzymać w składzie najwyżej dwóch (z uwagi na przepisy ograniczające udział piłkarzy spoza UE), ale liczy na korzystne wypożyczenie pozostałych do innych drużyn.

W 2023 roku ma być gotowa koncepcja stadionu, który zastąpiłby pół-skansen i pół-prowizorkę, jaka funkcjonuje wskutek zaniedbań miasta. Od koncepcji do projektu i budowy daleka droga, ale 2026 rok jest osiągalny jako termin ukończenia inwestycji. Oczywiście jeśli będą na nią środki, a te będzie łatwiej zabezpieczyć, jeśli wyniki sportowe stworzą presję na samorząd, by dostosować obiekt do wymogów.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen