Zarówno Pogba, jak i Vlahovic wracają po długiej nieobecności spowodowanej kontuzjami. Obaj zasiedli na ławce rezerwowych w niedzielnym starciu z Monzą w Serie A, a na początku zeszłego tygodnia wzięli udział w sparingowym spotkaniu z drużyną rezerw Juventusu.
Vlahovic, który nie zagrał w zespole od października, wszedł za Mattię De Sciglio w 65. minucie spotkania. Pogba, który z kolei w tym sezonie nie rozegrał żadnego meczu, nie podniósł się z ławki.
"Oprócz (Leonardo) Bonucciego, który wciąż jest wyłączony, jedynym, który nie będzie dostępny z powodu urazu stawu skokowego jest Pogba" - powiedział Allegri na konferencji prasowej w środę.
"Niestety, kiedy nie grasz przez długi czas i podnosisz poziom intensywności, zaczynasz odczuwać ból… Może za kilka tygodni będzie w szczytowej formie".
"On potrzebuje, aby jego ciało się dostosowało i zajmie to trochę czasu, w takich sytuacjach trzeba być czujnym. Od tego momentu do końca musimy wykorzystać go w najlepszy możliwy sposób".
"Vlahovic prawie na pewno zagra w pierwszym składzie, co do pozostałych muszę podjąć decyzję. Mecz może trwać jutro 120 minut, więc zmiany będą jeszcze ważniejsze".
Juventus, któremu w styczniu odjęto 15 punktów za nieprawidłowości w finansach i spadł z trzeciego na dziesiąte miejsce w Serie A, musi szybko dostosować się do nowej rzeczywistości, dodał Allegri.
"Klub sprawdza, gdzie możemy się bronić, ale to nie może być alibi ani wymówka, musimy wyjść tam i zrobić to, co trzeba" - powiedział Allegri.
"Może to pierwszy raz, kiedy odjęto 15 punktów w tabeli, byłeś trzeci i nagle spadasz. Teraz zaczynamy od nowa i musimy zarządzać tą sytuacją najlepiej jak potrafimy".
"Mecz w Pucharze Włoch musi zostać rozegrany w najlepszy sposób, zrobimy co w naszej mocy".
Po meczu w Coppa Italia Juve we wtorek zagra kolejne spotkanie w Serie A na wyjeździe z zajmującą 14. miejsce Salernitaną.