Kto łączy oba kluby? Alexis Sanchez. Bliżej mu jednak do Arsenalu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Kto łączy oba kluby? Alexis Sanchez. Bliżej mu jednak do Arsenalu
Kto łączy oba kluby? Alexis Sanchez. Bliżej mu jednak do Arsenalu
Kto łączy oba kluby? Alexis Sanchez. Bliżej mu jednak do ArsenaluProfimedia
Już dzisiaj spotkanie Arsenalu z Manchesterem United. Piłkarzem, który grał dla obu klubów w ciągu kilku poprzednich sezonów, jest Alexis Sanchez. Chilijczyk wysyła od kilku dni sygnały, że bliżej mu jednak do drużyny Arsenalu.

Sanchez występował w ekipie Kanonierów od lata 2014 do stycznia 2018 roku. W trakcie swojego pobytu w klubie z Emirates Stadium był najlepszym zawodnikiem zespołu Arsene'a Wengera, a kibice Arsenalu do dzisiaj wspominają o tak dobrym zawodniku, którego od czasu jego odejścia nie widzieli w swoim zespole. 

Miłość ta została jednak brutalnie zakończona po tym, jak piłkarz zdecydował się na opuszczenie Londynu i przeprowadzkę do czerwonej strony Manchesteru. Jego kariera nigdy jednak nie wróciła do poziomu, jaki prezentował w Arsenalu.

W trakcie swojego pobytu w Manchesterze United zdobył tylko pięć bramek i zanotował dziewięć asyst w 45 spotkaniach. W ekipie Kanonierów wykręcił 166 spotkań, w trakcie których 80 razy trafiał do siatki i zaliczył 45 asyst. Z matematycznego punktu widzenia nie ma więc czego porównywać. 

Gdy Chilijczyk wspominał swój czas w Anglii, jasno zaznaczył, że raczej cieplej będzie pamiętał czas spędzony na Emirates Stadium. "Po pierwszej sesji treningowej w Manchesterze United dotarło do mnie wiele kwestii, które uświadomiłem sobie po powrocie do domu. Spytałem wtedy mojego agenta, czy może anulować kontrakt i czy mogę wrócić do Arsenalu" - powiedział. 

Taka wypowiedź po czasie pewnie przyniesie mu więcej sympatii ze strony kibiców Kanonierów. Dzień przed zbliżającym się hitem oficjalny portal klubu z Londynu wstawił na Instagramie materiał z bramką Chilijczyka przeciwko Manchesterowi United. Piłkarz odpisał na to oznaczenie. 

"Pamiętacie mnie! Też nigdy o was nie zapomnę. Zawsze będziecie w moim sercu. Byliście moją pierwszą rodziną w Anglii i wszyscy o mnie dbaliście, a zwłaszcza kibice. Wszystkiego dobrego Kanonierzy!" - napisał Sanchez. 

Nie ma więc raczej większych wątpliwości, komu będzie on kibicował w dzisiejszym starciu. Obecnie 34-letni Chilijczyk gra w Olympique Marsylia. W 16 występach w Ligue 1 w tym sezonie zdobył 6 bramek.