Kylian Mbappe bije kolejne rekordy, ma już 40 bramek w Lidze Mistrzów

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Kylian Mbappe bije kolejne rekordy, ma już 40 bramek w Lidze Mistrzów
Kylian Mbappe jest najmłodszym piłkarzem, który strzelił 40 bramek w Lidze Mistrzów
Kylian Mbappe jest najmłodszym piłkarzem, który strzelił 40 bramek w Lidze MistrzówAFP
Zakończenie się fazy grupowej Ligi Mistrzów zbiegło się w czasie z kolejnym rekordem pobitym przez Kyliana Mbappe. Francuz dzięki bramce zdobytej z Juventusem stał się najmłodszym piłkarzem w historii rozgrywek, który zdobył w nich 40 bramek.

W 13. minucie starcia pomiędzy Juventusem Turyn a Paris Saint-Germain Kylian Mbappe pokonał Wojciecha Szczęsnego i tym samym najszybciej w historii dobił do granicy 40 bramek strzelonych w Lidze Mistrzów. Nie może to dziwić, ponieważ Francuz bardzo szybko zaczął grę na najwyższym poziomie i regularnie trafiał do siatki już od pierwszych swoich meczów w Champions League. 

Debiutnackie trafienie w tych rozgrywkach zanotował, gdy miał jeszcze 19 lat. Wówczas był piłkarzem AS Monaco, gdy w sezonie 2016/17 zachwycił cały piłkarski świat w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Pierwsze trafienie młodego napastnika miało miejsce w jego czwartym występie w rozgrywkach, ale za to pierwszym, w którym wyszedł w pierwszej jedenastce swojej drużyny. Strzelił wtedy bramkę Manchesterowi City w spotkaniu przegranym przez jego zespół 3:5. Później sytuacja rozwijała się bardzo dynamicznie. Klub z księstwa odpadł w półfinale, a Mbappe skończył zmagania z sześcioma bramkami na koncie. 

Pozostawało więc kwestią czasu, gdy będzie pobijał kolejne rekordy. Sytuacja sprzyjała temu jeszcze bardziej, gdy przed sezonem 2017/18 dołączył do PSG, by tam stać się jedną z największych gwiazd. Gol strzelony Juventusowi był więc jego 40. trafieniem, a Mbappe dokonał tego mając 23 lata, 10 miesięcy i 13 dni. Wyprzedził tym samym Leo Messiego, który dobrnął do tej granicy, będąc o pół roku starszym od Francuza. 

Takie statystyki powodują, że za kilka lat Mbappe może okazać się najlepszym strzelcem w historii całych rozgrywek. Na ten moment zajmuje 19. miejsce w klasyfikacji wszechczasów, jednak wystarczy mu tylko dziesięć bramek więcej, by znaleźć się w czołowej dziesiątce i zepchnąć na 11. miejsce Filippo Inazghiego. O fenomenie strzeleckim Franucza niech świadczy fakt, że brakują mu tylko trzy bramki, by zrównać się w ich liczbie z jego obecnym kolegą z zespołu, starszym od niego o sześć lat Neymarem

Nie tak łatwo będzie mu jednak wdrapać się na sam szczyt klasyfikacji, ponieważ całemu towarzystwu wybornych napastników przewodzi Cristiano Ronaldo, który strzelił aż 141 bramek w Lidze Mistrzów. Co prawda w tym sezonie Portugalczyk nie wyśrubuje jeszcze bardziej tego rekordu, ponieważ jego Manchester United występuje w Lidze Europy, ale marna to pociecha dla goniących go zawodników, skoro nawet na ten moment Mbappe potrzebuje aż 101 bramek, by zrównać się z legendarnym napastnikiem. 

Z drugiej strony jednak, Ronaldo osiągnął granicę 40 bramek "dopiero" w wieku 27 lat, czyli o prawie cztery lata później niż Francuz występujący obecnie w PSG, więc przykład ten pokazuje, że wszystko pozostaje możliwe. Utrzymanie takiej regularności przez kolejne lata kariery na pewno nie będzie jednak łatwym zadaniem.