Linette i Pera rozprawiły się z rywalkami w nieco ponad godzinę. W pierwszym secie przełamały Rosolską i Kiczenok w czwartym gemie, a wyczyn ten powtórzyły przy stanie 5:2, zamykając pierwszego seta. W drugiej partii poźniejsze zwyciężczynie raz straciły swój serwis, ale stało się po dwóch przełamaniach w drugą stronę, przy stanie 5:1.
Linette wczoraj awansowała także do drugiej rundy w turnieju singlowym, gdzie pokonała Włoszkę Jasmine Paolini 3:6, 7:5, 6:4. Jutro zagra w drugiej rundzie turnieju z wygraną pojedynku Katie Boulter - Lin Zhu.
Z kolei dla Rosolskiej to już czwarty z rzędu start w imprezie deblowej zakończony porażką i odpadnięciem po pierwszej rundzie. Wcześniej spotkało ją to przed tygodniem w Nottingham oraz na mączce w trakcie Rolanda Garrosa, a także turnieju w Strasbourgu.
W ćwierćfinale Linette i Pera zmierzą się z Lidią Morozową i Ingrid Gamarrą Martins.