Od jakiegoś czasu przyszłość trenera Czesława Michniewicza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski stoi pod znakiem zapytania. Mimo tego Michniewicz chce pozostać na swoim stanowisku, gdyż uważa, że zrealizował wszystkie postawione przed nim zadania ze strony PZPN-u.

"Mój kontrakt obowiązuje do końca grudnia. Chciałbym, żeby prezes miał czas, by to przeanalizować. Cele sportowe osiągnęliśmy. Był awans na mistrzostwa świata, utrzymanie się w pierwszej dywizji w Lidze Narodów i wyjście z grupy w mundialu" - podkreśla Czesław Michniewicz w rozmowie z dziennikiem "Fakt".

Michniewicz obiecał awans na Euro 2024

W dalszej fazie swojej wypowiedzi Michniewicz zaznaczył, że Polska pod jego wodzą nie będzie miała problemu z zakwalifikowaniem się na Euro 2024.

"To mówię ja, Czesław Michniewicz. Jeżeli pozostanę selekcjonerem, rezerwujcie sobie bilety do Niemiec na Euro 2024. Pojedziemy na Euro, ale warunek jest jeden – muszę być dalej selekcjonerem" - obiecał selekcjoner.

Przypomnijmy, że reprezentacja Polski w eliminacjach do europejskiego czempionatu zmierzy się z Czechami, Albanią, Mołdawią i Wyspami Owczymi.