MŚ 2022. Goncalo Ramos vs Cristiano Ronaldo - ból głowy Fernando Santosa

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
MŚ 2022. Goncalo Ramos vs Cristiano Ronaldo - ból głowy Fernando Santosa
MŚ 2022. Goncalo Ramos vs Cristiano Ronaldo - ból głowy Fernando Santosa
MŚ 2022. Goncalo Ramos vs Cristiano Ronaldo - ból głowy Fernando SantosaOpta by StatsPerform/AFP
Do tej pory Cristiano Ronaldo był pierwszym i naturalnym wyborem Fernando Santosa w ataku reprezentacji Portugalii. Jednak w meczu ze Szwajcarią selekcjoner posadził go na ławce, a w jego miejsce wystawił Goncalo Ramosa. Młody napastnik zdobył hat-tricka i tym samym stworzył problem, o którym marzy każdy trener.

Do tej pory dla przeciętnego kibica raczej anonimowy, po wtorkowym spotkaniu bohater okładek największych sportowych gazet i portali. Goncalo Matias Ramos (bo tak brzmią jego pełne personalia) zanotował świetny występ przeciwko Helwetom, strzelając trzy gole i asystując przy bramce Raphaela Guerreiro. Napastnik Benfiki znalazł się w kadrze na mundial także ze względu na kontuzje takich graczy jak Diogo Jota, Pedro Neto czy Rafa Silva. Jednak teraz znakomicie wykorzystał szansę otrzymaną od Fernando Santosa, przenosząc doskonałą formę z klubu na występny w drużynie narodowej. 

Cristiano Ronaldo rozpoczął mistrzostwa świata w Katarze jako zawodnik bez klubu, ale z jeszcze większą motywacją, by we właściwy sposób odpowiedzieć wszystkim swoim krytykom. Po dość nietypowej pierwszej połowie sezonu spędzonej jeszcze w Manchesterze United rozegrał dobry pierwszy mecz na turnieju, w którym drużyna pokonała Ghanę (3:2), a on sam zdobył bramkę. Wydawało się, że wszystko wraca do normy, a piłkarz nie musi martwić się o miejsce w podstawowej jedenastce. 

Był to jednak jego jedyny gol w czterech spotkaniach (trzech w wyjściowym składzie), co można tłumaczyć dobrą defensywą rywali oraz koniecznością gry na pozycjach nieco oddalonych od pola karnego przeciwników.

Podania Ronaldo w meczu z Koreą Południową
Podania Ronaldo w meczu z Koreą PołudniowąOpta by Stats Perform/AFP

Dobrym przykładem jest pojedynek z Koreą Południową. Ronaldo przebywał na boisku przez 65 minut. Przy piłce był kilkadziesiąt razy, jednak rzadko można było zobaczyć go w środkowej strefie, a jeszcze mniej czasu spędził blisko bramki rywala. Dla porównania Goncalo Ramos, który spędził na murawie 74 minuty przeciwko Szwajcarii, rzadziej angażował się w rozgrywanie piłki z kolegami, za to dużo częściej przybywał w pobliżu pola karnego przeciwnika. Dzięki temu mógł zaliczyć także asystę przy golu Guerreiro.

Podania Ramosa w spotkaniu ze Szwajcarią
Podania Ramosa w spotkaniu ze SzwajcariąOpta by Stats Perform/AFP

Trzeba oczywiście pamiętać, że wpływ Cristiano Ronaldo na grę drużyny wykracza daleko poza zdobywanie bramek. Jego pozornie chaotyczne ruchy i dynamiczne przemieszczanie się po murawie oraz przebywane z dala od ostatniej tercji boiska z punktu widzenia kibica mogą wydawać się nierozsądne, jednak znakomicie pomagają rozmontować obronę przeciwników. A często także przyciągnąć dwóch defensorów, którzy w tym momencie zapominają o innym z napastników Portugalii.

Obszary aktywności Ronaldo w meczu Ghaną, w którym zdobył bramkę
Obszary aktywności Ronaldo w meczu Ghaną, w którym zdobył bramkęOpta by Stats Perform/AFP

Goncalo Ramos, mimo niezaprzeczalnej przewagi w ofensywie, nie zdobywa tak skutecznie przestrzeni na boisku, ale stanowi bardziej mobilne rozwiązanie w ataku. Ze względu na znakomite wywieranie presji jest w zasadzie pierwszym obrońcą drużyny, a także zawodnikiem regulującym tempo gry zespołu w przedniej formacji.

Obszary aktywności Ramosa w spotkaniu ze Szwajcarią (3 gole i asysta)
Obszary aktywności Ramosa w spotkaniu ze Szwajcarią (3 gole i asysta)Opta by Stats Perform/AFP

Wydaje się, że ekspresyjna reakcja Ronaldo po zdjęciu z murawy w meczu z Koreą Południową najwyraźniej przyspieszyła podjęcie decyzji przez Santosa. Selekcjoner jednak odrzucał wszelkie spekulacje o "ukaraniu" zawodnika, argumentując ją potrzebą wprowadzenia "innych rozwiązań" na boisku. Poza tym obaj panowie zgodnie podkreślają, że ich relacje są świetne.

Prawda czy nie, Goncalo Ramos świetnie wykorzystał swoją okazję, zdobywając trzy razy więcej bramek niż pierwszy kapitan reprezentacji Portugalii i przebywając na murawie dokładnie 1/3 czasu mniej (Ronaldo dotąd rozegrał 252 minut, a Ramos 84).

Pomogła mu w tym oczywiście liczba oddanych strzałów i znalezienie się w większej liczbie sytuacji podbramkowych niż CR7. Jednak podczas całego turnieju to Ronaldo zaliczył więcej kluczowych podań do kolegów z drużyny.

Z jednej strony mamy do czynienia z atakującym pomocnikiem, umiejącym skupiać na sobie uwagę obrońców i grać z nimi "na plecach", a z drugiej strony z mobilnym i silnym napastnikiem z niebywałą precyzją strzału. W normalnych okolicznościach obaj są gwarancją wielu zdobytych bramek. Jednak teraz Fernando Santos musi zdecydować, czyje predyspozycje będą korzystniejsze w starciu ze świetnie zorganizowaną defensywą Maroka, która w tym mundialu straciła tylko jednego gola.