Fernando Santos zdecydował się nie wystawiać kapitana reprezentacji Portugalii w meczu 1/8 przeciwko Szwajcarii. Pojawiły się głosy, że Cristiano Ronaldo bardzo źle zareagował na tę wiadomość i zagroził, że opuści zgrupowanie. Taką informację na okładce przekazała dziś portugalska gazeta „Record”.
Portugalia ostatecznie wyszła na mecz z Helwetami bez Ronaldo i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Mistrzowie Europy z 2016 roku grali jak z nut i do przerwy prowadzili 2:0. Druga odsłona była jeszcze lepsza w ich wykonaniu. Goncalo Ramos, który zastępował Cristiano, strzelił łącznie trzy gole, a w ostatecznym rozrachunku Portugalia wygrała 6:1. Ronaldo pojawił się na placu gry w 74. minucie.
„Wiadomość opublikowana w ten czwartek donosi, że Cristiano Ronaldo groził opuszczeniem reprezentacji narodowej podczas rozmowy z Fernando Santosem – selekcjonerem narodowym.
FPF wyjaśnia, że w żadnym momencie kapitan reprezentacji – Cristiano Ronaldo – nie groził opuszczeniem drużyny narodowej podczas mistrzostw świata w Katarze.
Cristiano Ronaldo każdego dnia buduje wyjątkową historię w służbie reprezentacji i kraju, która musi być szanowana i która świadczy o niepodważalnym stopniu zaangażowania w drużynę narodową.
W rzeczywistości poziom zaangażowania najczęściej występującego na arenie międzynarodowej zawodnika Portugalii został po raz kolejny zademonstrowany w zwycięstwie nad Szwajcarią w 1/8 mistrzostw świata.
Drużyna narodowa: zawodnicy, trenerzy i struktura Portugalskiego Związku Piłki Nożnej od pierwszego dnia jest, w pełni zaangażowana i entuzjastyczna w budowaniu tego, co kraj chce, aby było najlepszym w historii wynikiem Portugalii na mistrzostwach świata”.
Związek zaprzeczył, więc informacjom, że Cristiano Ronaldo zagroził opuszczeniem zgrupowania reprezentacji Portugalii, potwierdzając przy tym, że kapitan jest w pełni skupiony na reprezentowaniu swojego kraju i walce o najwyższe cele.
Niemniej jednak cała ta sytuacja ma negatywny wydźwięk i działa niekorzystnie przed ćwierćfinałowym starciem z Maroko, który odbędzie się w sobotę o 16.