Brak "gola miesiąca" po koszmarnym październiku w wykonaniu FC Basel

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Brak "gola miesiąca" po koszmarnym październiku w wykonaniu FC Basel

Basel nie zdobyło bramki w październiku
Basel nie zdobyło bramki w październiku Profimedia
Sezon szwajcarskiego klubu Basel od początku lipca nie układa się najlepiej, a brak goli w październiku sprawił, że we wtorek nie udało się ogłosić zwycięzcy plebiscytu na bramkę miesiąca.

Z czterema porażkami w czterech meczach w październiku, Basel straciło 10 bramek i nie strzeliło żadnej, co doprowadziło do opublikowania przez klub zdjęcia siatki bramkowej i podpisu, który brzmi "Brak bramek w październiku = Brak bramki miesiąca" na swoich kontach w mediach społecznościowych.

Klub znajduje się obecnie na dnie szwajcarskiej ligi, z zaledwie jednym zwycięstwem w 11 meczach, a także został wyeliminowany z Ligi Europy w drugiej rundzie kwalifikacyjnej przez FC Tobol z Kazachstanu.

Jest to dalekie od poprzedniego sezonu, w którym nie tylko zajęli piąte miejsce w lidze, kwalifikując się do europejskich rozgrywek, ale także dotarli do półfinału Ligi Konferencji.

Szkoleniowiec drużyny, Heiko Vogel, zapłacił cenę za katastrofalny początek sezonu, ponieważ klub ogłosił we wtorek, że rozstał się z trenerem i mianował Fabio Celestiniego na jego miejsce.

Ogłoszenie nastąpiło w dniu 48. urodzin Celestiniego, a nowy menedżer ma nadzieję na dobry początek, gdy Basel podejmie trzecioligowy SC Kriens w Pucharze Szwajcarii, rozgrywkach, w których Basel strzeliło 16 bramek w poprzednich dwóch rundach.

Jednocześnie liczy na to, że ten mecz da im przyzwoitą szansę na przynajmniej kilka bramek do wyboru w listopadowym plebiscycie na bramkę miesiąca.