Bayer Leverkusen - AC Milan (21:00)
Bayer Leverkusen po trzech udanych meczach nie zdołał wygrać ponownie w sobotę, ale trener Xabi Alonso był pozytywnie nastawiony do remisu 1:1 z Bayernem Monachium. "To ważny punkt, do którego doprowadziła nas dyscyplina i pasja. Z drugiej strony wyobrażałem sobie, że będziemy silniejsi w posiadaniu piłki. Mam nadzieję, że wrócimy do naszej gry u siebie przeciwko AC Milan" - powiedział hiszpański trener, którego podopieczni wygrali 4:0 u siebie z Feyenoordem dwa tygodnie temu.
W przeciwieństwie do swoich przeciwników, Rossoneri rozpoczęli Ligę Mistrzów od porażki, przegrywając 1:3 u siebie z Liverpoolem. Następnie jednak pokonali Inter w lokalnych derbach, a później Lecce. "Wciąż uczymy się nowego stylu gry, mamy wiele do poprawienia" - zauważył trener Paulo Fonseca, który przejął zespół przed sezonem. "Mamy naprawdę trudny początek Ligi Mistrzów. Najpierw Liverpool, a teraz Leverkusen, którzy są może nawet lepsi niż w poprzednim sezonie" - powiedział portugalski szkoleniowiec.
Slovan - Manchester City (21:00)
Piłkarską Słowację i jej metropolię czeka wyjątkowy dzień. Na stadionie w dzielnicy Tehelné pole odbędzie się mecz fazy zasadniczej Ligi Mistrzów, w którym gospodarze podejmą Manchester City. Slovan poniósł porażkę 1:5 z Celtikiem w swoim inauguracyjnym występie, a teraz czeka go debiut u siebie w elitarnych rozgrywkach przeciwko zwycięzcy z 2023 roku.
Manchester City nie przegrał jeszcze w tym sezonie, ale zremisował trzy z czterech ostatnich meczów - ostatnio 1:1 z Newcastle. Trener Pep Guardiola musi radzić sobie bez kontuzjowanego kluczowego pomocnika Rodriego do końca sezonu, a poza grą jest również rozgrywający Kevin De Bruyne.
Guardiola jest jak Gaudi, mówi trener Weiss przed starciem w LM
"City jest wielkim faworytem w tych rozgrywkach, podobnie jak Real Madryt czy Bayern. Jego jakość jest gdzie indziej i nie jest łatwo się na niego przygotować, ma wiele opcji. Będę zadowolony tylko wtedy, gdy ludzie będą nas oklaskiwać po meczu" - powiedział trener Vladimir Weiss.
Arsenal - PSG (21:00)
Szlagier wtorkowej kolejki zostanie rozegrany w Londynie na Emirates Stadium, gdzie Arsenal podejmie Paris Saint-Germain. Obie drużyny są niepokonane w tym sezonie, ale Francuzi mają lepszą pozycję wyjściową w tabeli Ligi Mistrzów, ponieważ pokonali Gironę 1:0 w meczu otwarcia, podczas gdy The Gunners zremisowali bezbramkowo w Bergamo. "Arsenal to jedna z najlepszych drużyn w rozgrywkach, lubimy takie mecze. Będziemy na nie gotowi" - powiedział trener mistrzów Francji Luis Enrique.
Na Arsenal bez gwiazdy. Dembélé pokłócił się z Enrique, trener pominął go w składzie
W tym sezonie Liga Mistrzów rozgrywana jest w nowym formacie. Tradycyjne osiem czterozespołowych grup zostało zastąpionych fazą, w której wszystkie 36 drużyn tworzy jedną tabelę. Każdy zespół rozegra cztery mecze u siebie i na wyjeździe, w sumie z ośmioma różnymi przeciwnikami. Osiem najlepszych drużyn przejdzie bezpośrednio do 1/8 finału, podczas gdy kluby z miejsc od 9. do 24. zmierzą się w fazie play-off.