Jest to następstwo decyzji Nassera Al-Khelaifiego z lutego, kiedy to prezes Paris Saint-Germain oświadczył, że chce opuścić stadion w centrum Paryża. Nie udało mu się osiągnąć porozumienia z władzami miasta w sprawie zakupu stadionu.
PSG opuści Paryż
Według Le Parisien, PSG szuka lokalizacji 20 kilometrów od Paryża. Poszukują również obszaru o powierzchni 50 hektarów. Nie ma najmniejszych szans na znalezienie takiego terenu wewnątrz Paryża, gdzie zabudowa jest tak gęsta, że terenu niezbędnego do funkcjonowania stadionu nie ma. Klub szuka terenów w gminach pod stolicą, z akcentem na odpowiednią komunikację dla szybkiego transportu kibiców.
Miejscowość nie została jeszcze wybrana przez klub. Kandydatami są jednak Montigny-les-Bretonneux (Yvelines) i Aulnay-sous-Bois (Seine-saint-Denis). Gonesse (Val d'Oise) jest również przedmiotem dyskusji. Saint-Germain en Laye nie jest uwzględnione w planach.
Przypomnijmy, że istniejące Parc des Princes nie może urosnąć według obecnych zasad. Stadion jest wpisany jako zabytek, co uniemożliwia burzenie jego elementów. Z kolei bez tego nie ma mowy o dodaniu trzeciego poziomu widowni, którego potrzebuje PSG, by konkurować z innymi klubami pod względem przychodów z dnia meczowego.
Przez wiele lat trwała – często ostra – dyskusja między merostwem Paryża a klubem, który proponował różne rozwiązania. PSG na swój koszt przeprowadziło kompleksową modernizację strefy hospitality, ale dla większych inwestycji oczekiwało praw własności do obiektu. Samorząd stanowczo odmawia, co zmusiło klub do ogłoszenia wyprowadzki.