Oznacza to, że Abha zanotowała już czwartą porażkę z rzędu, a okazja do przerwania złej serii była idealna, ponieważ wczorajsi rywale podchodzili do spotkania z ekipą Michniewicza po pięciu przegranych z rzędu we wszystkich rozgrywkach. 

To Abha wypracowała sobie więcej sytuacji strzeleckich i miała większe posiadanie piłki od rywali, co nie zdarzało się wcześniej często, ale jednak w 84. minucie straciła bramkę, którą zdobył Andre Gray. Pełne spotkanie w barwach gospodarzy rozegrał były reprezentant Polski Grzegorz Krychowiak, który w końcówce został ukarany żółtą kartką. 

Okazja do przełamania może szybko nie nadejść, ponieważ Abha przed przerwą reprezentacyjną zmierzy się jeszcze z Al-Nassr, w barwach którego gra Cristiano Ronaldo, który będzie w tym sezonie walczyć o zdobycie mistrzostwa kraju.