Na początku lipca 2023 przychodził do Mielca z okazałym dorobkiem w rozgrywkach cypryjskich. W Olympiakosie Nikozja zdobył cztery bramki w 24 spotkaniach, a w Stali Mielec liczba Holendrów po odejściu Saida Hamulicia musiała zostać wyrównana.
O ile Hamuliciowi po wyjeździe z Polski nie idzie najlepiej, o tyle Bert Esselink na razie myśleć o zmianie klubu nie zamierza. Stal właśnie przedłużyła z nim umowę o drugi sezon. Przypomnijmy, że Holender podpisał najpierw roczny kontrakt, ale z opcją przedłużenia na rozgrywki 24/25 w przypadku wypełnienia kryteriów umownych.
Zawodnik nie tylko się sprawdził, ale szybko stał się podstawowym wyborem trenera Kamila Kieresia. Na 27 kolejek rozegrał 21 meczów, strzelił dwa gole w jesiennych meczach z Radomiakiem (2:0) i Koroną (3:2), a po zatrzymaniu Lecha Poznań na początku kwietnia został również wybrany do jedenastki 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy.