Napastnik jest wychowankiem duńskiego Kjobenhavns Boldklub, z którego trafił do FC Kopenhaga. W tym klubie był wyróżniającym się zawodnikiem, co zaowocowało transferem do włoskiej Fiorentiny. Stamtąd Duńczyk był wypożyczany kolejno do Brondby IF (Dania) i IFK Goeteborg (Szwecja). Następnie przez Odense BK i belgijski KV Kortrijk trafił do walijskiego Cardiff City. Najpierw przebywał tam na wypożyczeniu, by następnie na stałe zostać zawodnikiem klubu z Wysp Brytyjskich.

W Cardiff City zdecydowanie rozwinął skrzydła, stając się ważnym punktem drużyny, która wywalczyła awans do angielskiej Premier League. W 2019 roku był bohaterem transferu do West Bromwich Albion, później grał jeszcze w Millwall i Odense, a teraz zasilił szeregi Śląska Wrocław. W swojej karierze dwukrotnie zdobył mistrzostwo Danii i raz puchar tego kraju. Ma na swoim koncie występy w Lidze Mistrzów, 19 meczów na poziomie Premier League (jeden gol) oraz 113 spotkań, 28 bramek i 10 asyst na jej zapleczu, w Championship.

"Kenneth to wysoki, silny napastnik. Typowa '9', która ma wszelkie predyspozycje, by strzelić dużo goli, a przede wszystkim podnieść jakość naszej gry ofensywnej. Bardzo liczymy na jego duże umiejętności oraz doświadczenie na wysokim, europejskim poziomie" - mówi dyrektor sportowy Śląska Wrocław, David Balda.

Duńczyk był etatowym młodzieżowym reprezentantem swojego kraju - rozegrał ponad 50 meczów - i choć otrzymał powołanie do seniorskiej kadry, to nie miał okazji w niej zadebiutować. Co ciekawe, w Polsce występował podczas mistrzostw Europy U21 - zagrał w trzech spotkaniach, w których strzelił dwie bramki.

"To dla mnie ważny moment i duża szansa, by móc wrócić na poziom, który prezentowałem. Wierzę w siebie, w swoje umiejętności i naszą drużynę. Wiem, że musimy grać lepiej niż w poprzednim sezonie i zrobię wszystko, by pomóc zespołowi zdobywać bramki" - przyznaje nowy napastnik WKS-u.

Umowa z zawodnikiem podpisana została do 30 czerwca 2024 roku. Zawarto w niej opcję przedłużenia o kolejny sezon.