Kosta Runjaić wciąż bezpieczny na stanowisku trenera Legii, forma i kalendarz niepokoją

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Kosta Runjaić wciąż bezpieczny na stanowisku trenera Legii, forma i kalendarz niepokoją
Runjaic
RunjaicProfimedia
Od początku roku tylko raz wygrali, a pierwsza od ponad dwóch dekad porażka z Widzewem sprawia, że coraz więcej kibiców domaga się zmiany trenera. Jednak serwis Meczyki.pl zapewnia, że zmiany nie będzie. Przynajmniej jeszcze nie.

Przed meczem z Widzewem Kosta Runjaić zapewniał, że to świetny rywal na przełamanie. Wojskowi szybko cieszyli się z gola, ale po jego unieważnieniu już tylko pudłowali. Z kolei trafienie Frana Alvareza w doliczonym czasie sprawiło, że stadion Widzewa eksplodował z radości – to pierwszy komplet punktów zdobyty kosztem Legii od kwietnia 2000 roku.

Dla stołecznej drużyny to z kolei kolejne z serii bardzo dotkliwych potknięć. Inni również gubią punkty, ale żaden zespół z czołówki nie zaczął roku równie słabo – tylko pierwszy mecz z Ruchem udało się wygrać, a i wtedy 1:0 na Śląskim było co najmniej mało przekonujące. Za to Legię drugi raz zatrzymali beniaminkowie z Niepołomic, podczas gdy Korona Kielce odrobiła stratę trzech bramek.

Tylko jeden zwycięski mecz był o punkty, dwa pozostałe to sparingi z przerwy zimowej
Tylko jeden zwycięski mecz był o punkty, dwa pozostałe to sparingi z przerwy zimowejFlashscore

Dlatego wczoraj, podczas pomeczowej konferencji, Kosta Runjaić stwierdził, że Legia stała się średniakiem, ale nie tylko on za to odpowiada. Ostatnie stwierdzenie wywołało spore poruszenie wśród kibiców w mediach społecznościowych, zwłaszcza że któryś już raz Runjaić zapowiada odbudowę kosztem najbliższego rywala, a z zapowiedzi nie wynika lepsza gra zespołu.

Temat zwolnienia Runjaicia pojawia się w zasadzie po każdej kolejce, ale Meczyki.pl zapewniają, że nie należy się takiej decyzji spodziewać. Dziś rano miało dojść do spotkania z dyrektorem sportowym Jackiem Zielińskim, który zapewnił niemieckiego trenera, że ma dalej przygotowywać zespół do meczów.

Pierwszy pojedynek na horyzoncie zapowiada się jak idealna okazja na przełamanie (która to już?) - Legia zagra z Piastem, który wiosną punktuje najgorzej w lidze. Z pięciu meczów uzbierał tylko punkt na remisie z Cracovią.

Tyle że po Piaście na Łazienkowskiej seria "okazji na przełamanie" się kończy, ponieważ Legia rozegra cztery z rzędu mecze z rywalami albo ze ścisłej czołówki, albo bardzo dobrze grającymi wiosną. Będą to Górnik Zabrze (wyjazd), Jagiellonia (Łazienkowska), Raków Częstochowa (wyjazd) i Śląsk Wrocław (Łazienkowska). Piątym rywalem, pod koniec kwietnia, będzie Stal Mielec, z którą Legia ma wybitne problemy, przegrawszy aż cztery z ostatnich siedmiu meczów po powrocie mielczan na centralny szczebel.

Nadchodzące mecze Legii wcale nie będą łatwe, wliczając Piasta
Nadchodzące mecze Legii wcale nie będą łatwe, wliczając PiastaFlashscore