Arteta: Nadal gramy w Premier League i chcemy o nią walczyć

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Arteta: Nadal gramy w Premier League i chcemy o nią walczyć
Arteta: Nadal gramy w Premier League i chcemy o nią walczyć
Arteta: Nadal gramy w Premier League i chcemy o nią walczyćProfimedia
Zawodnicy Arsenalu są dotknięci odpadnięciem z Ligi Mistrzów po przegranej w dwumeczu z Bayernem Monachium, ale Mikel Arteta powiedział, że Arsenal wciąż ma "piękny" powód do gry na najwyższych obrotach w ostatnich tygodniach sezonu, goniąc za tytułem Premier League.

Dla Arsenalu rozgrywki Ligi Mistrzów zakończyły porażką 0:1 na stadionie Bayernu Monachium, a wcześniej Kanonierzy odpadali z obu krajowych pucharów. 

Klub z północnego Londynu wciąż ma jednak szansę na mistrzostwo, zajmując drugie miejsce z 71 punktami. Tyle samo ma na swoim koncie Liverpool, a o dwa oczka więcej ma Manchester City

Arsenal może w ten weekend powrócić na szczyt tabeli, jeśli wygra z Wolves, ponieważ Manchester City nie gra w tej kolejce Premier League z uwagi na mecz w Pucharze Anglii. 

„To, czego (gracze) potrzebują, to abyśmy stanęli tuż obok nich, udzielili im naszego wsparcia, naszej miłości, a ja będę musiał to zrobić, ponieważ w sobotę mamy ważny mecz” – powiedział Arteta.

„Nadal gramy w Premier League i naprawdę tego chcę. Musimy teraz pokazać, że jesteśmy w stanie to odwrócić. (Ból) jest i nie zniknie z pewnością dziś wieczorem, ale mogę zagwarantować, że jutro będziemy w pełni skupieni na Wilkach i wszyscy będą podekscytowani. To, o co wciąż musimy grać, jest piękne” - powiedział.

To był pierwszy sezon Arsenalu w Lidze Mistrzów od 2017 roku i pierwszy ćwierćfinał od 2010 roku, a Arteta powiedział, że na tym etapie rozgrywek kluby dzieliły niewielkie różnice.

„Te marginesy czasami wynikają z czegoś innego, czego być może jeszcze nie mamy” – dodał. "Musimy się tego nauczyć. Patrząc historycznie, wszystkie kluby doszły do pewnego etapu. Zajęło im to siedem, osiem, a niektórym z nich 10 lat".