Bernardo Silva dubletem pieczętuje awans City do półfinału Pucharu Anglii

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Bernardo Silva dubletem pieczętuje awans City do półfinału Pucharu Anglii
Bernardo Silva dubletem pieczętuje awans City do półfinału Pucharu Anglii
Bernardo Silva dubletem pieczętuje awans City do półfinału Pucharu AngliiProfimedia
Manchester City zachowuje szansę na potrójną koronę, pokonując bez problemów Newcastle United w ćwierćfinale FA Cup. Oba gole po rykoszetach strzelił Bernardo Silva.

Drugi sobotni ćwierćfinał Pucharu Anglii nie mógł przyćmić sensacji tego pierwszego, zwłaszcza biorąc pod uwagę solidne wejście Manchesteru City w pojedynek z Newcastle United. Obie drużyny zaserwowały widzom pokaz szybkiej piłki od pierwszych minut, tyle że efekty zbierali jedynie gospodarze z Etihad Stadium. 

Sprawdź komplet statystyk z meczu City-Newcastle

Składy, formacje i noty za mecz City-Newcastle
Składy, formacje i noty za mecz City-NewcastleFlashscore

Już w 13. minucie Rodri dogrywał do Bernardo Silvy, a drobny Portugalczyk równie drobnymi krokami wprowadził piłkę w pole karne i uderzył jakby od niechcenia, a rykoszet od obrońcy posłał piłkę lobem pod dalszy słupek bramki.

Przewaga gospodarzy nie podlegała dyskusji, Sroki długimi fragmentami miały problem z wyprowadzeniem piłki spod swojej bramki. Mało tego, przyjezdni nie wyciągnęli wniosków i Silva powtórzył swój wyczyn tuż po upływie 30. minuty. Portugalczyk ponownie przyjął piłkę, teraz od Rubena Diasa, po czym strzałem tuż zza linii 16 metrów pokonał Dubravkę, przy udziale odbicia od Botmana. 

Wspomniany Dias czy Jeremy Doku mieli okazje poprawić jeszcze przed przerwą, ale wynik nie ulegał kolejnym zmianom. Kwadrans później drużyny zamieniły się stronami, lecz nie pomysłem na grę. Ten wciąż mieli gospodarze, a kolejne próby Doku i Haalanda mogły zamknąć kwestię awansu na dobre. 

Przy dwóch golach straty Newcastle szukało kontaktu, jednak kontry szybko się rozbijały i Cityzens pozwolili po przerwie tylko na jedno uderzenie, które nie szło nawet w bramkę. Nie mając większych powodów do niepokoju, fani Cityzens mogli z pewnym lękiem patrzeć na obolałego w końcówce Haalanda, który zszedł, nie doczekawszy się trafienia w tym meczu. Newcastle nie doczekało z kolei zagrożenia bramce Stefana Ortegi, żegnając się z Pucharem Anglii po słabym widowisku.

Wynik i statystyki meczu City-Newcastle
Wynik i statystyki meczu City-NewcastleFlashscore