Nowe informacje na temat stanu zdrowia Joe Barone. "Stan krytyczny, ale stabilny"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nowe informacje na temat stanu zdrowia Joe Barone. "Stan krytyczny, ale stabilny"

Joe Barone
Joe BaroneProfimedia
Dyrektor generalny Fiorentiny zachorował i został przetransportowany helikopterem z hotelu w Bergamo, gdzie przebywał na meczu z Atalantą, do szpitala San Raffaele w Mediolanie. Wieczorem klub opublikował informację o jego stanie zdrowia.

Bardzo złe wieści dla fanów Violi. Joe Barone, dyrektor generalny Fiorentiny, zachorował przed meczem z Atalantą do tego stopnia, że musiał zostać przetransportowany helikopterem do szpitala San Raffaele w Mediolanie. Obawia się ataku serca. Mecz z Bergamaschi miał odbyć się na stadionie Gewiss o godzinie 18:00, ale został przełożony na prośbę Fiorentiny. Decyzja została podjęta przez Lega Serie A w porozumieniu z oboma klubami.

Po przełożeniu meczu do szpitala San Raffaele dotarli również dyrektorzy fioletowych Pradé i Ferrari, dt Burdisso, trener Italiano i kapitan Biraghi wraz z Mandragorą, Milenkoviciem i Terracciano, podczas gdy inni są w drodze. Prokuratorzy Davide Lippi i Alessandro Moggi również przybyli wieczorem, a także dyrektor generalny Lega di Serie A De Siervo. Oczekiwana jest również jego żona Camilla, a jutro rano przybędzie czwórka ich dzieci, które mieszkają w Stanach Zjednoczonych. Sytuacja wydaje się bardzo poważna, menedżer został przyjęty na intensywną terapię.

"Dyrektor generalny Joe Barone został przyjęty na oddział intensywnej terapii kardiologicznej szpitala San Raffaele w Mediolanie, kierowany przez prof. Zangrillo. Jego stan kliniczny jest krytyczny, ale stabilny. Barone jest obecnie leczony najbardziej zaawansowanymi terapiami w celu wsparcia i podtrzymania funkcji serca" - czytamy w komunikacie.