Buntowniczki, które wygrały mundial, przyjeżdżają na zgrupowanie pod groźbą sankcji

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Buntowniczki, które wygrały mundial, przyjeżdżają na zgrupowanie pod groźbą sankcji

Hiszpanka Misa Rodriguez przybywa do hotelu
Hiszpanka Misa Rodriguez przybywa do hoteluReuters
Niektóre zbuntowane zawodniczki ze zwycięskiej drużyny Hiszpanii, które zagroziły bojkotem reprezentacji narodowej w celu wyeliminowania seksizmu i nierówności płci, zgłosiły się we wtorek na zgrupowanie pod groźbą nałożenia na nie sankcji.

Misa RodriguezOlga Carmona, Oihane HernandezEva Navarro i Tere Abelleira, które wcześniej zapowiedziały, że nie zagrają w reprezentacji do czasu wprowadzenia dalszych zmian w hiszpańskiej federacji piłkarskiej (RFEF), przybyły do hotelu w pobliżu lotniska w Madrycie.

Cała piątka została powołana do reprezentacji Hiszpanii przed piątkowym meczem Ligi Narodów ze Szwecją przez nową trenerkę Montse Tome, pomimo podpisania w zeszłym tygodniu oświadczenia wzywającego do dalszych zmian w RFEF poza usunięciem prezydenta Luisa Rubialesa (46) i trenera Jorge Vildy (42).

Jenni Hermoso, zawodniczka, która znalazła się w centrum skandalu po tym, jak Rubiales złapał ją za głowę i pocałował w usta, wywołując wściekłość z powodu seksistowskiego podejścia do piłkarek, oskarżyła w poniedziałek RFEF o próbę podzielenia i manipulowania zawodniczkami.

Powiedziała, że zrobili to, grożąc im konsekwencjami prawnymi i ekonomicznymi, jeśli odmówią gry.

W przypadku odmowy powołania, zawodniczki mogą zostać ukarane grzywną w wysokości do 30 000 euro i zawieszeniem licencji federacyjnej na okres od dwóch do 15 lat, zgodnie z hiszpańską ustawą o sporcie.

Dwa źródła bliskie zawodnikom powiedziały, że spodziewają się, iż cała drużyna zgłosi się w związku z groźbą sankcji.

Zapytana po przybyciu do hotelu, czy jest szczęśliwa, że została wybrana do drużyny, Misa Rodriguez odpowiedziała: "Nie".

Zawodniczki, w tym zdobywczyni Złotej Piłki Alexia Putellas, udostępniły w poniedziałek oświadczenie na platformie mediów społecznościowych X, w którym poinformowały RFEF, że nie chcą być brane pod uwagę przy selekcji i że "badają możliwe konsekwencje prawne, na jakie naraża nas RFEF, umieszczając nas na liście, na którą prosiliśmy, aby nas nie wybierano".

Hermoso nie znalazła się na liście ogłoszonej w poniedziałek przez Tome, na której jest 15 z 23 zawodniczek, które wygrały mundial.

Dwadzieścia z tych, które znalazły się na poniedziałkowej liście, podpisało w piątek oświadczenie, w którym stwierdziło, że nie są zadowolone jedynie z odejścia Rubialesa i trenera Vildy oraz wezwały do kolejnych zwolnień w federacji.

Hermoso, która według Tome nie została wybrana, aby ją chronić, w poniedziałek zaoferowała swoje wsparcie koleżankom z drużyny, "które zostały zaskoczone i zmuszone do zareagowania na kolejną niefortunną sytuację spowodowaną przez ludzi, którzy nadal podejmują decyzje w RFEF".

Victor Francos, szef państwowej agencji sportowej, spotka się z zawodniczkami w Walencji we wtorek, aby z pierwszej ręki zapoznać się z ich skargami i podjąć próbę mediacji.

"Wczoraj ośmieszyliśmy się jako kraj" - powiedział Francos telewizji La Sexta.

Jeśli ktoś czuł się niekomfortowo i nie chciał być częścią drużyny, to "normalne" powinno być pozwolenie mu na dokonanie takiego wyboru bez sankcji, powiedział państwowemu nadawcy TVE.

W poniedziałek Francos doał, że rząd nie będzie miał innego wyjścia, jak tylko zastosować sankcje przewidziane w ustawie.

"Jeśli zawodnicy się nie pojawią, rząd musi zastosować prawo. Przykro mi to mówić, ale musimy zrobić to, co musimy" - powiedział Francos stacji radiowej SER.

Hiszpania zadebiutuje w Lidze Narodów Kobiet przeciwko Szwecji w Göteborgu w piątek, a następnie zagra ze Szwajcarią w Cordobie 26 września. Liga Narodów określi, które drużyny z Europy zakwalifikują się do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.

Rząd popiera naciski zawodników na zmiany w RFEF, ale chce również, aby Hiszpania zakwalifikowała się do Igrzysk Olimpijskich, powiedziała rzeczniczka Isabel Rodriguez na konferencji prasowej we wtorek.

"Chcemy, aby zmiany nastąpiły szybko, aby przywrócić zaufanie zawodników, a co najważniejsze, chcemy zobaczyć, jak grają i wygrywają" - powiedziała Rodriguez.