Sociedad i Girona dzielą się punktami w walce dwóch drużyn aspirujących do pucharów

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Sociedad i Girona dzielą się punktami w walce dwóch drużyn aspirujących do pucharów
Sociedad i Girona dzielą się punktami w walce dwóch drużyn aspirujących do pucharów
Sociedad i Girona dzielą się punktami w walce dwóch drużyn aspirujących do pucharówAFP
Zwycięska passa Realu Sociedad dobiegła końca. Podopieczni Imanola Alguacila roztrwonili dwubramkowe prowadzenie już w pierwszej połowie. W drugiej Girona nie pozwoliła im dołożyć kolejnego gola.

Obie drużyny przystępowały do sobotniego spotkania w dobrej formie: Real Sociedad po raz pierwszy od sezonu 2012/13 walczy o miejsce w pierwszej czwórce, natomiast Girona, która dopiero w zeszłym sezonie awansowała do LaLigi, ma szansę na zdobycie europejskiego miejsca.

W mżawce na Reale Arena, gospodarzom udało się wyjść na prowadzenie już na początku spotkania. Mikel Oyarzabal strzelił z rzutu karnego po tym, jak Takefusa Kubo został sprowadzony na ziemię.W pierwszej połowie Girona, jedna z najbardziej aktywnych drużyn w ataku w całym sezonie, miała problemy z przebiciem się przez jedną z najsurowszych obron. Wkrótce drużyna Míchela przegrywała dwiema bramkami, gdy David Silva uderzył w kierunku dalszego słupka, otrzymawszy dobrą piłkę od Kubo.

Goście w końcu znaleźli sposób na Basków w 37. minucie za sprawą Yana Couto, który posłał piłkę w górny róg po dośrodkowaniu z prawej strony. Girona zdołała wyrównać w doliczonym czasie pierwszej połowy, kiedy to Cristhian Stuani wpakował piłkę do siatki, przedłużając rzut wolny Rodrigo Riquelme i kończąc w ten sposób zapierającą dech w piersiach pierwszą odsłonę.

Po spokojnym początku drugiej połowy, Silva miał okazję do przywrócenia prowadzenia gospodarzy przed upływem godziny gry, ale Paulo Gazzaniga udaremnił wysiłek Hiszpana z bliskiej odległości. Bramkarz Girony był ponownie pod ręką, aby zablokować uderzenie Kubo z krawędzi pola karnego.

Po szeregu zmian w każdej z drużyn, a gra pozostawała wyjątkowo wyrównana w końcowych 15 minutach. Oba zespoły kontynuowały poszukiwania zwycięskiej bramki. W barwach Sociedad Carlos Fernández uderzył głową w poprzeczkę, a sędzia nie odgwizdał karnego po upadku Robina Le Normanda w polu karnym. W końcówce meczu Oriol Romeu otrzymał drugą żółtą kartkę, ale Real nie był w stanie wykorzystać swojej przewagi liczebnej.

Piłkarze Alguacila mają teraz osiem punktów przewagi nad Villarrealem w wyścigu o Ligę Mistrzów UEFA. Tymczasem Girona może opuścić miejsce w Konferencji Europa, jeśli inne wyniki nie pójdą po ich myśli w ten weekend.

Statystyki meczu Real Sociedad - Girona
Statystyki meczu Real Sociedad - GironaOpta by Stats Perform