Polska w bólach wygrywa z Maltą, ale brakło jednego gola...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Polska w bólach wygrywa z Maltą, ale brakło jednego gola...

Polska w bólach wygrywa z Maltą, ale brakło jednego gola...
Polska w bólach wygrywa z Maltą, ale brakło jednego gola...UEFA.com
Mamy pierwsze bramki i punkty podczas Euro U19, niestety brakło jednego gola do ułatwienia sytuacji przed ostatnim meczem grupowym. Po wygranej 2:0 z Maltą trzeba jeszcze wygrać z Włochami.

Pierwszy czwartkowy mecz grupy A na Euro U19 Portugalczycy rozbili Włochów 5:1, co wydawało się bardzo dobrym wynikiem dla reprezentacji Polski. Italii zepsuł się bardzo dobry wcześniej bilans bramkowy, podczas gdy Portugalia przed meczem z Maltą wydaje się pewniakiem do zdobycia kompletu punktów.

W tej sytuacji Polsce wystarczyło wygrać z Maltą więcej niż dwiema bramkami (by uzyskać pozytywny bilans bramkowy), a potem zremisować z Włochami w ostatnim meczu, by wywalczyć awans.

Tyle że już pierwszy z punktów okazał się trudniejszy do wypełnienia niż można było sądzić. Biało-Czerwoni przeważali przez pierwszy kwadrans, ale bez solidnych okazji, które mogłyby otworzyć wynik przeciwko gospodarzom turnieju. Gra, krytykowana powszechnie po meczu z Portugalią, wyglądała niewiele lepiej niż w pierwszym starciu grupowym.

Po 20 minutach gry zrobiło się już bardzo niebezpiecznie, ponieważ drugą żółtą kartkę otrzymał Wiktor Matyjewicz, skazując kolegów na grę w osłabieniu przez 70 minut regulaminowego czasu. Od tej pory przewagę zyskali Maltańczycy, z reprezentacja Polski wydawała się przede wszystkim walczyć o utrzymanie remisu do przerwy. Pierwsze 45 minut nasz zespół skończył z dwoma niecelnymi strzałami.

Po zmianie stron Maltańczycy chcieli możliwie szybko uzyskać prowadzenie i ruszyli z pressingiem, nieustępliwie walcząc o piłkę. Efekty mogły przyjść dzięki nonszalancji polskiej defensywy. Nieoczekiwanie jeden z gospodarzy dostał piłkę do nogi kilka metrów przed bramką. Na szczęście sam był na tyle zaskoczony, że strzelił niecelnie.

Sytuacja w polskiej grupie Euro U19 po dwóch kolejkach
Sytuacja w polskiej grupie Euro U19 po dwóch kolejkachFlashscore

W okolicach godziny gry doszło do przełomu. W 59. minucie Kacper Urbański strzelał, a piłka – po rykoszecie – spadła pod nogi Igora Strzałka. Zawodnik Legii zachował zimną krew i dał Polsce pierwszego gola w całym turnieju. Niecałe trzy minuty później czerwoną kartkę dostał Dylan Scicluna, co wyrównało siły na boisku. Szybkiego pójścia za ciosem nie było, ale Polacy zdecydowanie przeważali, szukając kolejnych okazji do umieszczenia piłki w siatce.

Gdy wydawało się, że Maltańczycy dochodzą do głosu i zaraz zagrożą polskiej bramce, na 10 minut przed końcem meczu Mateusz Kowalczyk wrzucił piłkę w pole karne, Miłosz Brzozowoski zgrał pod nogi Tomasza Pieńki z Zagłębia Lubin, a ten zmieścił piłkę przy słupku.

Przy znacznie agresywniejszej postawie Polski udało się stworzyć kolejne sytuacje. I choć obraz gry Orzełków znacznie się poprawił w drugiej połowie, to wymarzona trzecia bramka nie padła. Wygrana 2:0 trzyma Polaków na trzecim miejscu w grupie, co oznacza, że w niedzielę z Włochami trzeba wygrać, by awansować do fazy pucharowej.

Statystyki meczu Malta-Polska
Statystyki meczu Malta-PolskaFlashscore