Rashford strzela, Manchester United awansuje do ćwierćfinału Ligi Europy

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Rashford strzela, Manchester United awansuje do ćwierćfinału Ligi Europy
Manchester United awansuje do ćwierćfinału Ligi Europy
Manchester United awansuje do ćwierćfinału Ligi EuropyAFP
Manchester United wygrał z Realem Betis 1:0 po golu Marcusa Rashforda, dzięki czemu zameldował się w kolejnej rundzie Ligi Europy. W pierwszym meczu Czerwone Diabły pokonały zespół z Hiszpanii 4:1.

W spotkaniu rozgrywanym na wypełnionym po brzegi Benito Villamarin podopieczni Erika ten Haga od początku realizowali prosty plan - chronić komfortową przewagę, którą uzyskali w pierwszym starciu na Old Trafford. Z kolei piłkarze z Andaluzji próbowali zagrażać bramce Davida de Gei, ale robili to z mizernym skutkiem.

W pierwszej połowie scenariusz spotkania mógł zmienić Juanmi, jednak nie trafił do bramki z bliskiej odległości. Do odrobienia strat należało strzelić trzy gole, dlatego każda akcja była na wagę złota.

W kolejnej fazie spotkania bramkarz Manchesteru United odważnym wyjściem uniemożliwił oddanie strzału 41-letniemu Joaquinowi, a Facundo Pellistri uderzył w słupek.

De Gea popisał się niesamowitym refleksem także później, broniąc groźny strzał głową tuż po przerwie, jednak goście powoli przejmowali kontrolę nad meczem.

Najpierw, Marcus Rashford nie wykorzystał dogodnej okazji, ale zrehabilitował się kilka sekund później, kiedy w 55. minucie pięknym technicznym strzałem sprzed pola karnego umieścił piłkę w siatce przy lewym słupku.

W Niemczech Juventus pokonał osłabiony Freiburg 2:0 i wygrał 3:0 w dwumeczu.

Najpierw w pierwszej połowie spotkania bramkę z rzutu karnego zdobył Dusan Vlahovic. Jedenastka została podyktowana za zagranie ręką obrońcy Freiburga, Manuela Gulde, który w ten sposób uniemożliwił strzelenie gola Adrienowi Rabiotowi. Zawodnik otrzymał za to drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.

Podopieczni Massimiliano Allegriego kontrolowali przebieg spotkania w drugiej połowie i powiększyli swoje prowadzenie w doliczonym czasie gry za sprawą trafienia Federico Chiesy.

W Holandii Feyenoord pokonał ukraiński Szachtar Donieck 7:1 i wygrał dwumecz 8:2. Po dwa gole zdobyli kapitan Orkun Kokcu i napastnik Oussama Idrissi.

W Turcji Sevilla, sześciokrotny zwycięzca Ligi Europy, musiała się mocno starać, by wyeliminować Fenerbahce. Gospodarze wygrali drugie spotkanie 1:0, ale do dalszej fazy Ligi Europy awansował zespół z Hiszpanii, który w pierwszym meczu zwyciężył 2:0.