Tor Circuit de Catalunya w Barcelonie jest obecnie gospodarzem Grand Prix kraju i ma kontrakt do końca wyścigu w 2026 roku. W oświadczeniu Formuły 1 nie wspomniano jednak o nim.

Według wielu źródeł trwają rozmowy z jego władzami na temat przyszłości, z możliwością zorganizowania przez Hiszpanię dwóch wyścigów w 2026 roku.

Kraj ten ma obecnie dwóch kierowców Formuły 1 - Carlosa Sainza w Ferrari i dwukrotnego mistrza świata Fernando Alonso, obecnie 42-letniego, ale wciąż często stającego na podium w Aston Martinie.

"Madryt to niesamowite miasto z niesamowitym dziedzictwem sportowym i kulturowym, a dzisiejsze ogłoszenie rozpoczyna nowy, ekscytujący rozdział dla F1 w Hiszpanii" - powiedział dyrektor generalny Formuły 1 Stefano Domenicali.

Dodał, że propozycja wyścigu "naprawdę uosabia wizję Formuły 1, aby stworzyć wielodniowy spektakl sportu i rozrywki, który zapewnia maksymalną wartość dla fanów oraz obejmuje innowacje i zrównoważony rozwój".

Madryt po raz ostatni gościł Grand Prix na torze Jarama na północ od miasta w 1981 roku, a Circuit de Catalunya w pobliżu Barcelony stał się domem hiszpańskiego wyścigu w 1991 roku.

"Nowoczesne bolidy Formuły 1 ścigające się na nowym torze w stolicy Hiszpanii, Madrycie, to kusząca perspektywa" - powiedział w oświadczeniu Mohammed Ben Sulayem, prezes FIA.

"W miarę zbliżania się do wprowadzenia przepisów Formuły 1 FIA 2026, które zostały opracowane z myślą o zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2030 r., miło jest widzieć, że lokalni organizatorzy położyli duży nacisk na zrównoważony rozwój środowiska w swoich planach dotyczących tego wydarzenia".

Proponowany tor o długości 5,47 km, wykorzystujący zarówno odcinki uliczne, jak i nieuliczne, podlega homologacji FIA i kontrolom bezpieczeństwa, a także zatwierdzeniu kalendarza przez Światową Radę Sportów Motorowych.

Tor, zlokalizowany w pobliżu lotniska Barajas, na który 90% kibiców dotrze środkami transportu publicznego, będzie składał się z 20 zakrętów.

Przewidywana pojemność obiektu to ponad 110 000 widzów dziennie z planami zwiększenia tej liczby do 140 000 w pierwszej połowie umowy, co czyni obiekt w Madrycie jednym z największych w kalendarzu.

"To wydarzenie, które, jak oczekujemy, będzie śledzone w skali globalnej przez 70 milionów ludzi, będzie oznaczać wzrost PKB Madrytu o ponad 450 milionów euro (489,92 milionów dolarów) rocznie i utworzenie 8200 miejsc pracy", powiedziała prezydent regionu Madrytu Isabel Diaz Ayuso.