Jessica Pegula przegrała dziesięć gemów z rzędu, ale wygrała mecz z Begu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jessica Pegula przegrała dziesięć gemów z rzędu, ale wygrała mecz z Begu
Jessica Pegula miała ogromne wahania formy w meczu z Iriną Begu, ale zagra w ćwierćfinale w Charleston
Jessica Pegula miała ogromne wahania formy w meczu z Iriną Begu, ale zagra w ćwierćfinale w Charleston AFP
Jessica Pegula zaliczyła prawdziwy rollercoaster w starciu z Iriną Begu. Amerykanka prowadziła 7:5, 4:0, ale wtedy nastąpiło załamanie w jej grze i wydawało się, że odpadnie z turnieju w Charleston. Trzecia rakieta świata zdołała jednak odwrócić losy spotkania i zagra w ćwierćfinale.

Mecz rozpoczął się idealnie dla Peguli, która już w pierwszym gemie przełamała swoją przeciwniczkę do zera. Do stanu 4:3 obie tenisistki bardzo dobrze czuły się przy swoim serwisie i pewnie wygrywały kolejne gemy. Wtedy doszło do wyrównania stanu seta. Pegula jednak uparcie dążyła do osiągnięcia celu i wygrała 7:5.

Amerykanka fantastycznie rozpoczęła także drugiego seta. Dwukrotnie przełamała rywalkę i prowadziła już 4:0. Wydawało się, że pewnie zamelduje się w najlepszej ósemce turnieju, ale wtedy doszło do załamania w grze trzeciej rakiety świata. Irina Begu wygrała sześć gemów z rzędu i zakończyła drugiego seta wynikiem 6:4.

Trzecia partia rozpoczęła się szokująco. Rumunka kontynuowała znakomitą grę i w trzecim secie to ona prowadziła już 4:0. Wygląda na to, że 4:0 w tenisie to bardzo niebezpieczny wynik, ponieważ tym razem to Begu pozwoliła sobie wtedy na przestój, Pegula wygrała sześć gemów z rzędu i ostatecznie to rozstawiona z numerem "1" Amerykanka zagra w ćwierćfinale.

Podczas pomeczowego wywiadu Pegula przekazała, że nie jest w stanie wytłumaczyć tego, co się stało od połowy drugiego seta, ale podkreśliła, że była bardzo zła. 

"Nie wiem co się stało. W pewnym momencie miałam zamiar rozwalić wszystkie swoje rakiety" – przekazała trzecia rakieta świata. 

Pomeczowa wypowiedź Peguli
Flashscore

Jessica Pegula w walce o półfinał zmierzy się z Hiszpanką – Paulą Badosą