Anastazja Pawluczenkowa stanie na drodze Igi Świątek w 2. rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie. Rosjanka nie miała żadnych problemów w starciu z Sarą Errani i pokonała Włoszkę 6:1; 6:1.
Rosjanka tylko raz miała okazję mierzyć się z Polką. Miało to miejsce w grudniu zeszłego roku podczas towarzyskiego turnieju World Tennis League, który odbywał się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Wtedy górą była Iga, wygrywając 6:4; 6:3.
Iga Świątek w Rzymie broni tytułu, co więcej, wygrała w stolicy Włoch także w 2021 roku, więc stanie przed szansą na wygranie tego turnieju po raz trzeci z rzędu. Taki wyczyn osiągnęła Hiszpanka Conchita Martinez, która wygrywała ten turniej w latach 1993-1996.
Ta sztuka nie udała się żadnej tenisistce w XXI wieku. Jednak kilka zawodniczek wygrało ten turniej dwa lata z rzędu. Były to: Amelie Mauresmo (2004-2005), Jelena Jankovic (2007-2008), Maria Szarapowa (2011-2012), Serena Williams (2013-2014), Elina Svitolina (2017-2018) i właśnie Iga Świątek (2021-2022).
Spotkanie liderki światowego rankingu z Anastazją Pawluczenkową zostanie rozegrane w piątek.