Weghorst pożegnał się ze Stambułem, dokończy sezon na Old Trafford?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Weghorst pożegnał się ze Stambułem, dokończy sezon na Old Trafford?
Weghorst pożegnał się ze Stambułem, dokończy sezon na Old Trafford?
Weghorst pożegnał się ze Stambułem, dokończy sezon na Old Trafford?
AFP
Tuż przed zejściem do szatni holenderski napastnik strzelił gola i podziękował kibicom za wsparcie, żegnając się z nimi. To kolejny sygnał, że szykuje się na powrót do Anglii. Niekoniecznie do Burnley, raczej do Manchesteru United.

Kibice z całego świata zapamiętali jego nazwisko po meczu Holandii z Argentyną w Katarze, gdy jako zmiennik przywrócił nadzieje Oranje dwiema bramkami. Sporej popularności Wout Weghorst dorobił się też sercu Stambułu, gdzie pokonuje bramkarzy rywali przynajmniej raz na dwa mecze (9 bramek w 18 spotkaniach).

Dryblas z holenderskiego Twente przebywa w Beşiktaşie na wypożyczeniu z Burnley i właśnie z jego angielskim klubem ma rozmawiać Manchester United o przenosinach na Old Trafford do końca sezonu 2022/23. Sytuacja zawodnika jest skomplikowana, ponieważ stambulskie Czarne Orły potrzebują go do odrabiania ligowych strat, mają zresztą opcję wykupienia go za 10 milionów euro (prawie 47 mln zł).

W idealnym dla Beşiktaşu scenariuszu Holender pozostałby do końca rozgrywek w tureckiej metropolii. W idealnym scenariuszu dla zawodnika – miałby wrócić do Anglii. Wskazywały na to informacje medialne The Athletic, a wczoraj sam zawodnik podsycił podejrzenia. Po bramce wbitej derbowemu rywalowi ze starego miasta, Kasımpaşie, ewidentnie pożegnał się z kibicami.

Dlaczego akurat Manchester United miałby pożądać snajpera z Holandii, który nie pasuje do jego stylu gry? Po pierwsze, ponieważ nie ma pieniędzy na odkupienie klasowego napastnika w tym oknie. Po drugie, ponieważ trener Ten Hag to krajan Weghorsta i chce widzieć więcej Holendrów w składzie. Po trzecie, ponieważ wysoki wykończeniowiec otwierałby nowe opcje w ofensywie Czerwonych Diabłów.

W tej chwili kluczowe wydaje się nie tyle przekonanie samego zawodnika, on najwyraźniej jest już spakowany. Chodzi o sfinalizowanie porozumienia między klubami, najpewniej z uwzględnieniem finansowej gratyfikacji dla Beşiktaşu za przerwanie wypożyczenia.