Weghorst w drodze do Manchesteru, Besiktas już nie trzyma zawodnika

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Weghorst w drodze do Manchesteru, Besiktas już nie trzyma zawodnika
Weghorst w drodze do Manchesteru, Besiktas już nie trzyma zawodnika
Weghorst w drodze do Manchesteru, Besiktas już nie trzyma zawodnikaProfimedia
Koniec sporu o napastnika z Holandii, jeszcze dziś ma być w Anglii. Turecki klub zgodził się na jego wyprowadzkę pół roku przed wygaśnięciem umowy wypożyczenia.

Po pierwszych informacjach o potencjalnym przeniesieniu Wouta Weghorsta z Besiktasu do Manchesteru United turecki klub reagował bardzo defensywnie. W ostrym oświadczeniu Besiktas zaznaczył, że ma pełnię kontroli w sprawie Holendra i nie wypuści go we wskazywanym w mediach terminie. Zaprzeczono też, jakoby była klauzula skrócenia wypożyczenia, które ma trwać do końca sezonu 2022/23.

Osłabienie BJK goniącego (z trudem) czołówkę tureckiej ligi byłoby fatalnie odebrane przez kibiców, dlatego reakcja nie dziwi. Za kulisami jednak klub zaczął się przygotowywać do zastąpienia Weghorsta w ataku, ponieważ uzgodnione miały być warunki między Manchesterem United a posiadającym kartę zawodnika Burnley. Sam piłkarz również chciał opuścić Stambuł.

W środę (11.01) wysoki napastnik nie pojawił się na treningu taktycznym, a dziś przed południem tureckie media zaczęły – niezależnie od siebie – potwierdzać, że 30-latek rozwiązał umowę z klubem.

Niedługo później znany z orientacji w rynku transferowym Fabrizio Romano ogłosił, że dziś Holender będzie już przechodził testy medyczne dla Manchesteru, podczas gdy jego przedwczesne przenosiny z jednego wypożyczenia na drugie mają być osłodzone Besiktasowi sumą ok. 3 milionów euro.