Złote medale Wojtasik, Kani, Czyszczoń i Śliwki podczas MP w łyżwiarstwie szybkim

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Złote medale Wojtasik, Kani, Czyszczoń i Śliwki podczas MP w łyżwiarstwie szybkim

Złote medale Wojtasik, Kani, Czyszczoń i Śliwki podczas MP w łyżwiarstwie szybkim
Złote medale Wojtasik, Kani, Czyszczoń i Śliwki podczas MP w łyżwiarstwie szybkimPAP
Iga Wojtasik (AZS AWF Katowice) i Marek Kania (Fundacja Legia Warszawa) zdobyli złote medale sprinterskich wielobojowych mistrzostw Polski w łyżwiarstwie szybkim. W tradycyjnym wieloboju tytuły wywalczyli Magdalena Czyszczoń (AZS AWF Katowice) oraz Mateusz Śliwka (UKS 3 Milanówek).

Drugiego dnia rywalizacji sprinterów w tomaszowskiej Arenie Lodowej nie wystartowali prowadzący po pierwszych przejazdach na 500 i 1000 m Karolina Bosiek i Damian Żurek (oboje Pilica Tomaszów Maz.), którzy już w czwartek wyjechali do Inzell, gdzie za tydzień rozpoczną się mistrzostwa świata w wieloboju.

Nieobecność Bosiek wykorzystała Wojtasik. 23-letnia łyżwiarka AZS AWF Katowice po swój pierwszy seniorski tytuł w wieloboju sprinterskim sięgnęła dzięki bardzo dobremu przejazdowi w ostatnim starcie na 1000 m. Finiszowała w nim z dużą przewagą nad faworytką, swoją klubową koleżanką Andżeliką Wójcik. Podium uzupełniła Martyna Baran (Stegny Warszawa).

"To dla mnie wymarzona końcówka sezonu. Nie spodziewałam się wygranej i do końca nie wiedziałam, czy tak się stanie. Zwyciężyłam rzutem na taśmę i o przysłowiowy błysk płozy. To był już mój trzeci z rzędu tydzień startowy, ale cieszę się, że mimo zmęczenia jestem w stanie jeździć na wysokim poziomie i czasy są dobre. Liczę, że utrzymam formę do mistrzostw świata w Inzell" - powiedziała Wojtasik.

W rywalizacji mężczyzn tytuł obronił Kania, który w czwartek wygrał oba biegi, a dzień wcześniej triumfował na 1000 m i był drugi na 500 m. Srebrny i brązowy medal wywalczyli łyżwiarze Pilicy Tomaszów Mazowiecki - Jakub Piotrowski i Mikołaj Bielas.

W zawodach nie startował też Piotr Michalski (AZS AWF Katowice), który również postawił na przygotowania do MŚ.

"Musiałem walczyć tutaj o swoją kwalifikację do Inzell. Obroniłem tytuł i to oznacza dobrą końcówkę tego mocnego sezonu. Mam nadzieję, że teraz trochę odpocznę przed mistrzostwami świata i po doszlifowaniu formy liczę na dobre starty w Iznell" - przyznał Kania.

W tradycyjnym i słabiej obsadzonym wieloboju wśród mężczyzn zwyciężył 18-letni Śliwka, który wygrał wyścig na 5000 m, był drugi na 1500 i 10 000 m oraz trzeci na 500 m. W zmaganiach kobiet złoto obroniła Czyszczoń. Tytuł dały jej przekonujące zwycięstwa na najdłuższych dystansach (3000 i 5000 m). Na 500 i 1500 m najszybsza była srebrna medalistka Natalia Jabrzyk (Pilica Tomaszów Maz.).

Stawką rywalizacji w Arenie Lodowej były nie tylko medale, ale również kwalifikacje do kadry na mistrzostwa świata w Inzell (7-10 marca), które również odbędą się w formule wielobojowej.