Alba cieszy się z niespodziewanego powrotu do reprezentacji Hiszpanii

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Alba cieszy się z niespodziewanego powrotu do reprezentacji Hiszpanii
Alba cieszy się z niespodziewanego powrotu do reprezentacji Hiszpanii
Alba cieszy się z niespodziewanego powrotu do reprezentacji HiszpaniiProfimedia
Kariera Jordiego Alby może znaleźć się na zakręcie po opuszczeniu przez niego szeregów Barcelony, ale on sam cieszy się z niespodziewanego powrotu do reprezentacji Hiszpanii na finały Ligi Narodów.

34-letni lewy obrońca ma na swoim koncie 91 występów w narodowych barwach, a ostatni raz grał w kadrze podczas mistrzostw świata w Katarze. Jego kariera reprezentacyjna wyglądała jednak na zakończoną, po tym jak nowy selekcjoner Luis de la Fuente nie powołał go na swoje pierwsze zgrupowanie. 

"Decyzja jaką podejmę w sprawie mojej przyszłości klubowej nie będzie zależała od tego, czy będę grać dla reprezentacji. Trener wie na co mnie stać i mnie wybrał, a ja uważam, że jestem zdolny do gry w reprezentacji przez kolejne lata. Zawsze to radość być tutaj z reprezentacją" - powiedział Alba

„Doceniam to powołanie. Przyszedłem pomóc i jestem przekonany, że wszystko pójdzie dobrze” - powiedział.

Hiszpania zagra z Włochami w Enschede w drugim półfinale, poprzedzonym środowym starciem między Holandią a Chorwacją w Rotterdamie.

„To, co widzę, jest bardzo pozytywne. Wewnętrznie jesteśmy bardzo zjednoczeni. To bardzo fajny turniej do rozegrania i mam nadzieję, że uda nam się go wygrać” – dodał Alba.

Alba unikał pytań o jego następny cel związany z karierą klubową. „Jak wiesz, nie mam zespołu i nie martwię się, że będę tutaj bez zespołu. To decyzja, którą muszę podjąć wraz z rodziną” - dodał.

Alba rozegrał w tym sezonie mniej niż połowę meczów ligowych Barcelony, co doprowadziło do narracji, że klub zrezygnwał z niego z powodów finansowych, pomimo 11 udanych sezonów, które spędził na Camp Nou, w trakcie których wygrał sześć mistrzostw Hiszpanii oraz Ligę Mistrzów w 2015 roku. 

Hiszpańskie media podały, że lewy obrońca budził zainteresowanie klubów z Major Soccer League i mógłby dołączyć do Leo Messiego w Interze Miami. Hiszpan był także łączony z Atletico Madryt, Interem Mediolan oraz klubami z Arabii Saudyjskiej.