Na początku stycznia Juventus został pozbawiony 15 punktów w Serie A przez włoski sąd piłkarski badający transakcje transferowe klubu.
Klub zajmuje obecnie 13 miejsce w ligowej tabeli z 23 punktami, dziesięć nad strefą spadkową.
"W tej chwili faktem jest, że odjęto nam 15 punktów i musimy myśleć o osiągnięciu granicy 40 punktów. To ironia, ale musimy najpierw pomyśleć o tym celu, a potem robić to krok po kroku" - powiedział Allegri dziennikarzom w poniedziałek przed ligowym wyjazdem do Salernitany.
"Dla nas ważne jest to, aby podejść do tego meczu z odpowiednim nastawieniem. Musimy postawić się na równi z Salernitaną. Musimy wrócić na właściwe tory i nastawić się na dogonienie drużyn przed nami i zacząć wspinać się w tabeli".
"Jutrzejszy mecz będzie skomplikowany. Ich fani są pasjonatami, Nicola (trener rywali - red.) wykonuje tam świetną pracę i są po wygranej (2:1) w Lecce."
Allegri dodał również, że z wyjątkiem kilku zawodników większość składu jest dostępna na mecz.
"Wszyscy zawodnicy są dostępni oprócz (Leonardo) Bonucciego, który ma grypę, (Paula) Pogby, który wraca do zdrowia i (Leandro) Paredesa, który ma uraz stopy" - skomentował szkoleniowiec.
Juventus wciąż ma szansę na zdobycie trofeów w tym sezonie, ponieważ nadal gra w Pucharze Włoch i Lidze Europy.
"To długi sezon i musimy kontynuować naszą podróż. Jesteśmy w półfinale Coppa Italia i naszym celem jest także dobra gra Lidze Europy" – dodał Allegri.
"Musimy jednak przemawiać na boisku, bez żadnych wymówek" - zakończył włoski trener.