MŚ 2022. Awans Polski i odpadnięcie Argentyny? Dzisiaj może napisać się historia

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
MŚ 2022. Awans Polski i odpadnięcie Argentyny? Dzisiaj może napisać się historia
MŚ 2022. Awans Polski i odpadnięcie Argentyny? Dzisiaj może napisać się historia
MŚ 2022. Awans Polski i odpadnięcie Argentyny? Dzisiaj może napisać się historia
AFP
Już dzisiaj wieczorem rozstrzygną się losy drużyn rywalizujących w grupie C katarskiego mundialu. Rozstrzygnięcia w niej mogą przynieść historyczne wyniki.

Oczywiście oczy wszystkich kibiców nad Wisłą będą skupione na wielki mecz Polski z Argentyną. Biało-czerwoni mają wszystko w swoich rękach i wygrana daje im pewne pierwsze miejsce w grupie, choć nawet porażka może im zagwarantować awans do 1/8 finału. Argentyńczycy będą z kolei walczyć o swoją przyszłość na mundialu, a pewny awans daje im tylko zwycięstwo. 

Ewentualny awans reprezentacji Polski do dalszej fazy mistrzostw świata byłby historyczny, ponieważ Polacy nie są w stanie wyjść z grupy na mundialach od 1986 roku. Kolejne trzy światowe czempionaty - w 2002, 2006 i 2018 - kończyli na pierwszym etapie zmagań. 

Historia napisałaby się jednak również po drugiej stronie barykady, ponieważ przy zwycięstwie biało-czerwonych na pewno odpadłaby Argentyna. Oznaczałoby to pierwszy tak słaby występ na mundialu Albicelestes od 20 lat, gdy nie wyszli z grupy w Korei i Japonii. Od tego czasu potrafili zajmować na mundialu drugie miejsce w 2014 roku. 

Podobnych scenariuszy można doszukiwać się także wobec dwóch pozostałych zespołów w grupie C. Arabia Saudyjska powalczy bowiem z Meksykiem, a na ten moment oba zespoły mogą realnie myśleć o awasnie, co oznacza, że równie dobrze oba są zagrożone odpadnięciem. 

W dużo bardziej komfortowej sytuacji są Saudyjczycy, którzy po sensacyjnej wygranej z Argentyną mają na koncie trzy punkty, więc przy kolejnym zwycięstwie pewnie zameldują się w 1/8 finału. Byłoby to powtórzenie ich najlepszego wyczynu na mistrzostwach świata z 1994, gdy debiutowali na mundialu i odpadli właśnie w 1/8 finału. Później czterkorotnie kończyli zmagania na fazie grupowej. 

Meksyk z kolei jest w trakcie nieprawdopodobnej serii awansów do fazy pucharowej na mundialach. Gdyby El Tri udało się wywalczyć awans w Katarze, byłby to ich ósmy taki mundial z rzędu. Ostatni raz utknęli w grupie w 1978 roku. 

W obu dzisiejszych spotkaniach grupy może więc napisać się historia. Może, ale nie musi, ponieważ wciąż realny jest scenariusz z awansem Argentyny i Meksyku, co oznaczałoby utrzymanie się tendencji z ostatnich lat. Miejmy jednak nadzieję, że tak się nie stanie.