Jan Bednarek na konferencji prasowej zaznaczył, że Polacy mocno przeżyli porażkę z Czechami i wiedzą już, jakich błędów muszą unikać podczas kolejnej konfrontacji z Albanią.
"Ciężko przeżyliśmy to spotkanie, noc po meczu była bardzo trudna. Wiemy jednak, co było nie tak. Drugi raz tego meczu nie zagramy, musimy patrzeć w przyszłość" - podkreślił Bednarek na początku spotkania z dziennikarzami.
W dalszej fazie swojej wypowiedzi defensor Southampton wskazał przyczyny klęski w starciu z Czechami. Jednocześnie Bednarek dodał, że piłkarze Fernando Santosa zrobią wszystko, by zrehabilitować się kibicom podczas rywalizacji z Albanią.
"Czesi grali bardzo agresywnie – do każdego pojedynku przystępowali z wiarą, że go wygrają. Brakowało nam tego. To, co było w Pradze, już się jednak nie powtórzy. Zostawiamy to za sobą. Najważniejsze jest to, abyśmy teraz pokazali reakcję. Widzę w naszej drużynie chęć, aby udowodnić sobie – ale też kibicom, że jesteśmy dobrą drużyną, która potrafi grać agresywnie i kreować sytuacje" - uważa Jan Bednarek.
Początek poniedziałkowego meczu Polski z Albanią został zaplanowany na godzinę 20:45.