"Hatayspor przysłał list. Powiadomili nas, że nie rozegrają pozostałych meczów w sezonie. Jeśli Gaziantep FK również podejmie taką decyzję, rozważamy kontynuację z 17 zespołami, pod warunkiem, że prawa tych dwóch klubów pozostaną zabezpieczone" – ogłosił podczas czwartkowej konferencji prasowej Ali Koc. Towarzyszył mu prezes tureckiego związku piłki nożnej (TFF) Mehmet Buyukeksi. Według obecnych planów rozgrywki ligowe mają być wznowione 3 marca.
W chwili podania informacji Gaziantep nie podjął jeszcze decyzji o wyjściu z rozgrywek piłkarskich. Prowincje Hatay i Gaziantep leżały najbliżej epicentrum trzęsienia ziemi, które spowodowało bezprecedensowe zniszczenia w Turcji i Syrii.
Wciąż za zaginionych uznaje się tysiące ludzi, a wśród nich m.in. skrzydłowego Hataysporu Christiana Atsu oraz dyrektora sportowego klubu, Tanera Savuta. W zawalonym miejscu zamieszkania piłkarza z Ghany kamery termalne wskazały żywych mieszkańców uwięzionych pod gruzami, trwa akcja ratunkowa.
Liczba ofiar rośnie w lawinowym tempie, przekraczając już 19 tysięcy na terenie obu dotkniętych krajów.