GieKSa i Unia krok od finału. W niedzielę mecze w Katowicach i Oświęcimiu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
GieKSa i Unia krok od finału. W niedzielę mecze w Katowicach i Oświęcimiu
GieKSa i Unia krok od finału. W niedzielę mecze w Katowicach i Oświęcimiu
GieKSa i Unia krok od finału. W niedzielę mecze w Katowicach i OświęcimiuPZHL
W piątek, 22 marca odbyły się czwarte mecze półfinałowe TAURON Hokej Ligi. O krok od awansu do finału są obrońcy tytułu GKS Katowice oraz Re-Plast Unia Oświęcim. GieKSa znowu pewnie wygrała na Jastorze i w rywalizacji z JKH w serii do czterech zwycięstw jest 3-1. Biało-niebiescy zwyciężyli w Tychach po dogrywce i też prowadzą w serii 3-1. W niedzielę mecze w Katowicach i Oświęcimiu.

Katowiczanie zagrali bardzo podobnie jak w czwartek. Od początku byli aktywni i skuteczni. Pierwszy gol padł w 12. min, kiedy po wygranym wznowieniu Hampus Olsson strzelił gola. Miejscowi doprowadzili do remisu po celnym strzale Dominika Pasia, ale później znowu dominowali goście. W 48. minucie prowadzili już 4:1. Znowu na listę strzelców wpisał się Benjamin Sokay, który w play-offach strzelił 4 gole i zaliczył 4 asysty.

W Tychach przed Stadionem Zimowym prezentowano wozy bojowe. Kibice mieli nadzieję, że miejscowy zespół zagra bojowo i skutecznie. I tak faktycznie było. Tyszanie walczyli, starali się. Pierwsi w piątkowym starciu zdobyli bramkę, w drugiej tercji Unia jednak prowadziła 2:1, ale miejscowi wyrównali w 48. min, kiedy krążek wpakował do bramki Viktar Turkin. Po 60 min było 2:2. W dogrywce bardzo dobrze spisywał się tyski bramkarz Tomas Fucik, który wybronił sporo uderzeń, ale przy chytrym strzale Krystiana Dziubińskiego nie miał już szans. Goście wygrali po dogrywce 3:2.

W niedzielę mecze na lodowiskach w Katowicach i Oświęcimiu.