Udane rewanże GKS-u Katowice i Unii Oświęcim. Dublet Marka Kaleinikovasa
Hokeiści Unii wyciągnęli wnioski z poniedziałkowego meczu, w którym nie potrafili sobie poradzić z dobrze grającymi tyszanami. Kluczowa była druga tercja. W 23. min skutecznie akcję wykończył Mark Kaleinikovas, który wcześniej w pierwszej połowie zdobył pierwszego gola w tym ciekawym spotkaniu. Unia prowadziła 2:1, a w 24. min było już 3:1. Bramkę zdobył Sebastian Kowalówka. Tyszanie odpowiedzieli celnym trafieniem Christiana Mroczkowskiego, ale bardzo aktywny w tym spotkaniu Kamil Sadłocha strzelił na 4:2. Pod koniec goście grali bez bramkarza i Ville Heikkinen wpakował krążek do pustej bramki, ustalając wynik na 5:2.
W Satelicie znowu było bardzo głośno. Miejscowi kibice przez cały czas dopingowali mistrzów Polski, którzy w niedzielę przegrali z JKH 1:3. W poniedziałek przyjezdni prowadzili 1:0, w drugiej tercji grając w przewadze Shigeki Hitosato otrzymał świetne podanie od Bena Sokaya i skierował krążek do bramki. W trzeciej tercji Kanadyjczyk Sokay, który był bohaterem spotkania, zdobył bramkę na 2:1. W końcówce jeszcze Hampus Olsson strzelił na 3:1.
W czwartek mecze numer trzy.