Kaden Groves wygrał 5. etap, Evenepoel pozostaje liderem

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kaden Groves wygrał 5. etap, Evenepoel pozostaje liderem

Kaden Groves wygrał 5. etap, Evenepoel pozostaje liderem
Kaden Groves wygrał 5. etap, Evenepoel pozostaje lideremPAP
Australijczyk Kaden Groves (Alpecin-Deceuninck), podobnie jak dzień wcześniej, wygrał po finiszu z peletonu piąty etap kolarskiego wyścigu Vuelta a Espana z metą w Burrianie (186,2 km). Ubiegłoroczny triumfator Belg Remco Evenepoel (Soudal-Quick Step) zachował koszulkę lidera.

Drugie miejsce zajął walczący do samego końca Włoch Filippo Ganna (INEOS Grenadiers), a trzeci był Belg Dries van Gestel (TotalEnergies).

Organizatorzy na trasie wyznaczyli jedną górską premią – w Collado de la Ibola (11,4 km) oraz lotny finisz zlokalizowany tuż po zjazdach (Nules, 174,8 km od startu). Wygrał go Evenepoel, który dzięki bonifikacie 6 s w klasyfikacji generalnej do 11 powiększył przewagę nad najgroźniejszym rywalem, Hiszpanem Enricem Masem (Movistar Team).

Tuż przed strefą ochronną, podobnie jak dzień wcześniej, na jednym z rond kilku kolarzy zaliczyło kraksę.

24-letni Groves tym razem miał kontrolę nad finiszem. Dzięki zwycięstwu umocnił się w klasyfikacji punktowej (zieloną koszulka), mając 60 punktów więcej niż drugi w tym zestawieniu Włoch Andrea Vendrame (AG2R Citroen Team).

"To był kolejny szczególny, stresujący finał. Zespół był bardzo mocny, zaliczyliśmy upadek, ale nadal mieliśmy wielu zawodników do rozprowadzenia" – podsumował Australijczyk, który zanotował 15. etapowe zwycięstwo w zawodowym peletonie.

Zakończenie wyścigu 17 września w Madrycie.