Media: Real Madryt bardzo blisko transferu Bellinghama. Zbliża się koniec sagi

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Media: Real Madryt bardzo blisko transferu Bellinghama. Zbliża się koniec sagi
Media: Real Madryt bardzo blisko transferu Bellinghama. Zbliża się koniec sagi
Media: Real Madryt bardzo blisko transferu Bellinghama. Zbliża się koniec sagiAFP
Początek letniego okna transferowego dopiero za dwa miesiące, a już może zakończyć się saga transferowa, która równie dobrze mogłaby trwać do ostatnich dni sierpnia. Hiszpańska Marca oraz włoski dziennikarz Fabrizio Romano informują, że Jude Bellingham jest bardzo blisko przenosin do Realu Madryt.

Angielski pomocnik dopiero w czerwcu skończy 20 lat, a już ma na koncie 130 meczów we wszystkich rozgrywkach w Borussii Dortmund i status jednego z najlepszych pomocników na świecie. Nic więc dziwnego, że od dłuższego czasu zakusy na Bellinghama robią największe europejskie kluby. Przez długi czas faworytami w wyścigu po jego podpis były Liverpool i Manchester City, jednak teraz okazuje się, że wszystkich miał ubiec Real Madryt

Królewscy zamierzają latem kontynuować przebudowę. Liderzy zespołu są coraz bliżej zakończenia swoich karier, a w dużej mierzy tyczy się to właśnie środkowych pomocników. Luka Modrić skończy w tym roku 38 lat, z kolei Toni Kroos obchodził niedawno 33. urodziny, ale już otwarcie myśli o zakończeniu kariery. 

Mimo że w barwach Realu występują już młodzi Fede Valverde, Eduardo Camavinga czy Aurelien Tchouameni, w Madrycie wciąż szukają kolejnych liderów środka pola. Jednym z nich ma zostać właśnie angielski pomocnik Borussii Dortmund, którego serwis Transfermarkt wycenia na 120 milionów euro. 

Ma on na koncie 90 występów w Bundeslidze, w których strzelił dziewięć bramek i zanotował 16 asyst. Do tego dochodzą 24 mecze dla seniorskiej reprezentacji Anglii, w barwach której zdążył zagrać już na mistrzostwach świata, strzelając na nich swoją jedyną dotychczasową bramkę w barwach Synów Albionu. 

Jego kontrakt na Signal Iduna Park wygasa latem 2025 roku, a klub jest przygotowany na wcześniejsze odejście Anglika za wielkie pieniądze. Według informacji zagranicznych dziennikarzy Real miał już dojść do porozumienia z obozem samego zawodnika, z którym odbył mnóstwo rozmów. 

Nic nie powinno też stać na przeszkodzie, jeśli chodzi o porozumienie obu klubów. Borussia oczekuje rzekomo 140 milionów euro, a Real chce położyć na stole maksymalnie 100-120 milionów, jednak ostateczna kwota nie powinna na tyle poróżnić stron, by zrezygnowały one z transakcji. 

Według niektórych doniesień wszystko ma zostać sfinalizowane jeszcze w tym miesiącu, a co za tym idzie, dopełni się jeden z największych transferów tego roku w światowej piłce, a także trwający od wielu okienek transferowych wyścig po Bellinghama.