MŚ 2022. Kulesza skomentował przyszłość Michniewicza: Musimy porozmawiać

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
MŚ 2022. Kulesza skomentował przyszłość Michniewicza: Musimy porozmawiać
Cezary Kulesza skomentował przyszłość Czesława Michniewicza
Cezary Kulesza skomentował przyszłość Czesława Michniewicza
Profimedia
Reprezentacja Polski po niedzielnej porażce z Francją 1:3 pożegnała się z mistrzostwami świata w Katarze. Prezes PZPN Cezary Kulesza po końcowym gwizdku zabrał głos na temat dalszej przyszłości trenera Czesława Michniewicza.

Aktualna umowa Michniewicza z Polskim Związkiem Piłki Nożnej obowiązuje do 31 grudnia 2022 roku. Cezary Kulesza po spotkaniu z Francją przyznał, że niebawem spotka się z selekcjonerem, by porozmawiać z nim na temat jego dalszej przyszłości w kadrze narodowej.

"Wrócimy do Warszawy, porozmawiamy na spokojnie z selekcjonerem i podejmiemy dalsze decyzje. Mecz dopiero się skończył, żyjemy jeszcze emocjami po spotkaniu z Francją. Teraz wracamy do hotelu, pakujemy się, a w poniedziałek czeka nas powrót do Polski. Wtedy będzie odpowiedni czas na ocenę mundialu" - powiedział Cezary Kulesza podczas rozmowy z TVP Sport.

Kulesza żałuje sytuacji Zielińskiego

W dalszej fazie swojej wypowiedzi prezes PZPN pokusił się o ocenę postawy Polaków podczas spotkania z Francją.

"Szkoda, że nie padła bramka po strzale Piotrka Zielińskiego, bo wszystko mogłoby potoczyć się zupełnie inaczej. Taka jest niestety piłka. Możemy wracać do kraju z podniesionym czołem. Selekcjoner zmienił nastawienie drużyny, graliśmy zdecydowanie odważniej. Mecz pokazał, jak bardzo tej drużynie zależało na wygranej, ale tym razem przeciwnik był naprawdę z najwyższej półki. W końcu to aktualni mistrzowie świata" - uważa Kulesza.