Nicola Zalewski opuścił sobotni mecz Romy z Hellasem Verona na początku drugiej połowy po starciu z Onderejem Dudą. Sytuacja wyglądała groźnie, jednak na strachu się skończyło. Polak po całym zajściu został zmieniony przez Jose Mourinho i od razu przeszedł badania.

Włoskie media poinformowały, że ich wyniki wykazały, że Polakowi nic poważnego nie dolega. Zalewski po starciu z Dudą nie mógł złapać oddechu po uderzeniu w brzuch. Wszystko ze zdrowiem piłkarza jest jednak w porządku i Polak nie będzie musiał pauzować, by wrócić do pełni sił.

Oznacza to, że Zalewski będzie do dyspozycji Fernando Santosa podczas wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski. Przypomnijmy, że w przyszłym miesiącu biało-czerwoni skrzyżują swoje siły z Wyspami Owczymi i Albanią.