Messi przyczynił się do awansu Interu dzięki bramce i asyście, ale doznał kontuzji

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Messi przyczynił się do awansu Interu dzięki bramce i asyście, ale doznał kontuzji

Messi zanotował rekord 1+1.
Messi zanotował rekord 1+1.AFP
Lionel Messi zdobył bramkę i pomógł Interowi Miami awansować w środę do ćwierćfinału Ligi Mistrzów CONCACAF. Argentyńczyk doznał jednak kontuzji i prawdopodobnie opuści sobotni mecz MLS z D.C. United. Ośmiokrotny zdobywca Złotej Piłki zszedł z boiska na początku meczu z Nashville z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego. Inter wygrał rewanż i awansował dalej dzięki remisowi 2:2 z pierwszego etapu.

Inter Miami - Nashville SC 3:1

Messi strzelił gola i asystował przy kolejnym trafieniu, ale spotkanie zakończyło się dla niego już w 50. minucie. "Ma naciągnięty prawy mięsień pośladkowy. Nie chcieliśmy podejmować żadnego ryzyka. Próbowaliśmy sprawdzić, czy wytrzyma trochę dłużej na boisku, ale miał problemy, więc od razu go ściągnęliśmy" - powiedział trener Interu Miami Gerardo Martino. "Prawdopodobnie nie będzie dostępny w sobotę" - dodał argentyński szkoleniowiec.

Messi prawdopodobnie opuści drugi mecz MLS z rzędu, w ostatni weekend trener oszczędził go w przegranym u siebie 2:3 spotkaniu z Montrealem. Miami ma trudny marcowy harmonogram z siedmioma starciami, z czego cztery nastąpią w ciągu dziesięciu dni. W przyszłym tygodniu kapitan mistrza świata Argentyny ma dołączyć do drużyny narodowej na dwa mecze eliminacyjne.