Od początku sezonu 2023/24 trwał protest kibiców Arki Gdynia, wskutek którego trybuny świeciły pustkami pomimo bardzo dobrej gry zespołu. Bojkot ustał dopiero w listopadzie, gdy wypracowano porozumienie spełniające oczekiwania kibiców: oskarżany o działanie w interesie własnym zamiast klubu Michał Kołakowski zgodził się odejść nie tylko z zarządu, ale z grona akcjonariuszy.
Dziś tamto porozumienie zostało sfinalizowane. Jak poinformowała Arka Gdynia w oficjalnym komunikacie, "w czwartek 4 kwietnia 2024 roku została zawarta umowa dotycząca sprzedaży między Michałem Kołakowskim i Marcinem Gruchałą na rzecz Pana Marcina Gruchały (jako 100% właściciela Squadra G SARL) pakietu 75% akcji Arki Gdynia S.A. Tym samym nowym większościowym akcjonariuszem Arki, posiadającym 92% akcji został Pan Marcin Gruchała".
Gruchała ma więc pełną kontrolę nad przyszłością klubu, przy symbolicznym udziale Ejsmond Club Sp. z o.o. (5 proc. udziałów) oraz indywidualnych akcjonariuszy Przemysława Adama, Mariusza Czoski i Mariusza Delgasa.
Marcin Gruchała jutro o godzinie 10 odbędzie swoją pierwszą konferencję prasową w nowej roli. Podwójnej roli, bowiem został również nowym prezesem zarządu Arki. Podczas spotkania z mediami w piątkowe przedpołudnie ma opowiedzieć o planach na najbliższą przyszłość.
W ciemno można przewidywać, że nie zabraknie słowa awans, ponieważ gdyńskie Śledzie idą łeb w łeb z trójmiejskimi rywalami po bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. Lechia zajmuje obecnie pierwsze miejsce w Fortuna 1 Lidze, Arka jest na drugim miejscu z dwoma punktami straty.