Przedstawiciele EFL "zbulwersowani" wydarzeniami podczas meczu Port Vale z Portsmouth

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Przedstawiciele EFL "zbulwersowani" wydarzeniami podczas meczu Port Vale z Portsmouth

Craig Hicks (w środku) poprowadził wczorajszy mecz Port Vale z Portsmouth.
Craig Hicks (w środku) poprowadził wczorajszy mecz Port Vale z Portsmouth. AFP
Angielska Liga Piłkarska (EFL) i Professional Game Match Officials Limited (PGMOL) stwierdziły, że są "zbulwersowane" po tym, jak kibic gonił sędziego Craiga Hicksa na boisku podczas sobotniego meczu League One pomiędzy Port Vale i Portsmouth.

Do incydentu doszło po tym, jak Hicks przyznał Portsmouth rzut karny w 88. minucie, który Colby Bishop zamienił na bramkę, w wyniku czego Port Vale poniosło porażkę 0:1 na własnym stadionie Vale Park.

Kilka sekund wcześniej Hicks nie przyznał Port Vale rzutu wolnego.

Wynik ten oznaczał, że Portsmouth utrzymało pierwsze miejsce w angielskiej trzeciej lidze, podczas gdy Port Vale znajduje się trzy punkty od strefy spadkowej na 20. miejscu.

"Jesteśmy zbulwersowani tym incydentem ... i potępiamy bezmyślne działania zaangażowanej osoby" - poinformowały EFL i PGMOL we wspólnym oświadczeniu.

"Sędziowie meczowi nigdy nie powinni czuć się zagrożeni o swoje bezpieczeństwo, gdy odgrywają kluczową rolę w organizacji meczów w naszych rozgrywkach".

"Zapewnimy pełne wsparcie Craigowi i jego zespołowi wraz z Port Vale i odpowiednimi władzami, gdy będą dążyć do postawienia tej osoby przed wymiarem sprawiedliwości".

Władze klubu również potępiły działania tej osoby.

"Będziemy współpracować z odpowiednimi władzami, aby upewnić się, że sprawa i osoba są traktowane z zerową tolerancją" - powiedział Port Vale w oświadczeniu.

"Przypominamy wszystkim kibicom, że wejście na boisko jest przestępstwem".