Piłkarze Gentu w dwumeczu ze słowackim klubem zdobyli aż 10 bramek (5:1, 5:2). Natomiast Pogoń w drugiej rundzie dwukrotnie pokonała Linfield FC z Irlandii Północnej (5:1, 3:2).
Inny belgijski zespół Club Brugge w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji zmierzy się z islandzkim Akureyri.
"Myślę, że Club Brugge ma łatwiejszego przeciwnika niż w poprzedniej rundzie. W naszym przypadku jest odwrotnie" – stwierdził Vanhaezebrouck.
KAA Gent ma większe doświadczenie w europejskich pucharach i będzie faworytem w starciu z Pogonią. W zeszłym sezonie Belgowie doszli do ćwierćfinału Ligi Konferencji, w którym przegrali z triumfatorami rozgrywek – West Hamem United.
W składzie Gentu jest wyceniany na 20 mln euro nigeryjski napastnik Gift Orban, który jednak dwa ostatnie mecze spędził na ławce rezerwowych.
"Jego czas wkrótce nadejdzie. Ma 21 lat, więc wciąż jest to młody chłopak. W światowym futbolu w każdy weekend na ławce siedzą doświadczeni zawodnicy. Wiele razy widziałem sfrustrowanych piłkarzy. Nie jestem trenerem, który od razu przywołuje niezadowolonego gracza do porządku. Nie ma problemu między mną a Orbanem. Wszyscy wiedzą, że jestem trenerem, który nie boi się rotować składem" – oznajmił szkoleniowiec.
Vanhaezebrouck poinformował, że ze względu na naderwany mięsień przywodziciela przeciwko Pogoni nie zagra lewy obrońca Nurio Fortuna.
Mecz w Gandawie rozpocznie się w środę o godz. 20, natomiast rewanż w Szczecinie odbędzie się 17 sierpnia.