Dwumecz pomiędzy FC Midtjylland a Legią Warszawa był bardzo wyrównany. O tym, kto awansuje do fazy grupowej Ligi Konferencji zadecydowały rzuty karne, które lepiej wykonywali "Wojskowi". Trener Thomas Thomasberg nie ukrywał rozczarowania z powodu odpadnięcia z rozgrywek jego ekipy.
"W 82. minucie Aral Simsir trafił w słupek. Pomijając jedną szansę, jaką miała Legia, myślę, że dobrze rozegraliśmy mecz, choć jestem ogromnie rozczarowany. Graliśmy po to, by awansować. Zawodnicy poradzili sobie z otoczką tak, jak powinni, lecz zostaliśmy z niczym. To boli. Byliśmy blisko osiągnięcia celu, ale czujemy wielkie rozczarowanie" - powiedział trener Midtjylland na pomeczowej konferencji prasowej.
Losowanie fazy grupowej Ligi Konferencji zaplanowano na piątek, 1 września, o godzinie 14:30.