Guardiola: Czasami trzeba cierpieć, jesteśmy na to przygotowani

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Guardiola: Czasami trzeba cierpieć, jesteśmy na to przygotowani
Guardiola, podczas konferencji prasowej przed meczem City-Madryt
Guardiola, podczas konferencji prasowej przed meczem City-MadrytAFP
Pep Guardiola przeanalizował pierwszy mecz ćwierćfinałowy Manchesteru City z Realem Madryt, który zakończył się remisem 3:3.

Pep Guardiola zdaje sobie sprawę z siły Realu Madryt w Lidze Mistrzów i uczula swoich piłkarzy przed rewanżem z Los Blancos.

Osobista motywacja przeciwko Madrytowi: To dla mnie wyjątkowy mecz. Zawsze był i zawsze będzie. Oczywiście jest to dla mnie wyjątkowe, ale to się nie liczy. Ważne jest, aby wiedzieć, co musimy zrobić, aby jutro wygrać. Zmienić niektóre rzeczy, które zrobiliśmy na Bernabeu i spróbować zagrać lepiej, aby wygrać.

Czas na przygotowanie do meczu: Jestem do tego przyzwyczajony. Lepiej tu być niż nie być. Nie zamierzam narzekać ani przez chwilę. Jeśli mam mniej dni na przygotowania, to w porządku. 24 godziny na dobę są w porządku. Trzeba wszystko przygotować i zawsze można znaleźć czas na podjęcie właściwych decyzji. Oni nas znają, a my też spróbujemy znaleźć niespodziankę, tak jak zrobił to Ancelotti. Obaj się znamy.

Walker: Zobaczymy na treningu, na dwóch ostatnich czuł się dobrze. Nie wiem, czy zacznie na ławce, ale myślę, że jutro będzie z nami. Jest dla nas bardzo ważny, jego cechy i atrybuty są wyjątkowe. Wiemy, jaki jest fizyczny i jak trudny jest dla przeciwników. Nie było go na Bernabéu, a piłkarze spisali się świetnie.

Bellingham: Myślę, że to pokazuje, jak dobrym jest zawodnikiem, że gra dla tak topowego klubu jak Real Madryt. Nie jest łatwo szybko się do tego przyzwyczaić, ale jemu się to udało. Myślę, że w jego wieku bardzo dobrze radzi sobie z presją. To wyjątkowy zawodnik.

Bernardo Silva twierdzi, że Real Madryt jest silniejszy w tym roku: Nie zgadzam się z nim. W zeszłym roku, z różnymi zawodnikami, mieli świetny zespół z Benzemą, z Modriciem, to wyjątkowy zespół. Wiem, że kiedy mówię pozytywne rzeczy o Madrycie, ludzie mi nie wierzą.

Wspomnienia z półfinału Barça-Madryt w 2011 roku: Real Madryt vs Barcelona to mecze z dużą presją i napięciem. Musimy zostawić przeszłość za sobą. 

Pierwszy mecz jako punkt odniesienia: Nie wiemy, kto zagra i jak zagra. Musimy zagrać lepiej niż w pierwszym meczu. Oni zagrali bardzo dobrze, a my musimy dostosować niektóre rzeczy, aby spisać się lepiej.