Paris Saint-Germain prowadzi w grupie śmierci po pierwszej kolejce Ligi Mistrzów

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Paris Saint-Germain prowadzi w grupie śmierci po pierwszej kolejce Ligi Mistrzów

Paris Saint-Germain prowadzi w grupie śmierci po pierwszej kolejce Ligi Mistrzów
Paris Saint-Germain prowadzi w grupie śmierci po pierwszej kolejce Ligi MistrzówAFP
Grupa F w tegorocznej Lidze Mistrzów przykuwa uwagę większości neutralnych kibiców. Po pierwszej serii gier na jej szczycie znajduje się Paris Saint-Germain, które pokonało Borussię Dortmund 2:0.

W pierwszej połowie zabrakło bramek, jednak inicjatywa należała do gospodarzy. Swoich szans próbował Kylian Mbappe, jednak największe zagrożenie dla rywali z Niemiec spowodował Vitinha, która z okolicy szesnastego metra uderzył w słupek. 

Po przerwie lider Paryżan wziął sprawy w swoje ręce. Najpierw Mbappe wszedł z piłką w pole karne i to on spowodował jej dotknięcie ręką przez Niklasa Sule. Sędzia podyktował rzut karny, a jedenastkę na bramkę zamienił sam Mbappe. 

Niewiele później piękną dwójkową akcję przeprowadzili Vitinha z Achrafem Hakimim. Po serii podań minęli oni niemiecką obroną i Marokańczyk podwyższył prowadzenie gospodarzy. Borussia tak naprawdę nie miała swoich klarownych okazji. Najlepszą sytuacją gości było uderzenie z dystansu Jamie'ego Bynoe-Gittensa, które pod koniec spotkania trafiło w zewnętrzną część słupka. 

Tym samym podopieczni Luisa Enrique objęli prowadzenie w grupie, ponieważ wcześniej zabrakło bramek w starciu Milanu z Newcastle. 

Statystyki z meczu Paris Saint-Germain - Borussia Dortmund
Statystyki z meczu Paris Saint-Germain - Borussia DortmundOpta by Stats Perform