Marquinhos powiedział francuskiemu dziennikarzowi obecnemu na Maracanie podczas meczu Brazylia-Argentyna, żecierpi na ból ścięgna podkolanowego. Brazylijczyk zszedł z boiska na początku drugiej połowy, przez co nie był w stanie pomóc swojej drużynie, która straciła bramkę tuż po godzinie gry.

Nic nie jest jeszcze oficjalne, ale jego udział w piątkowym meczu z Monaco wydaje się wątpliwy. Co gorsza, może go nawet zabraknąć w przyszłym tygodniu w starciu przeciwko Newcastle na Parc des Princes.