Kibice na Parc des Princes nie musieli długo czekać na pierwszego gola. Większość z nich nie spodziewała się jednak, że to podopieczni Paulo Fonseci obejmą prowadzenie już w szóstej minucie. Tiago Santos przedarł się prawą stroną wykonując fantastyczny zwód, po którym gola otwierającego wynik spotkania otworzył turecki napastnik Yusuf Yazici. Gospodarze potrzebowali jednak zaledwie czterech minut, by wyrównać.
Po tym czasie Goncalo Ramos zdobył swoją czwartą bramkę dla PSG dzięki niezrozumiałemu błędowi w środku pola Lille, po którym piłkę przejął Ousmane'owi Dembélé. Podanie Francuza pozwoliło Portugalczykowi trafić do pustej bramki. Paryżanom wystarczyło zaledwie siedem minut na odwrócenie wyniku, kiedt brazylijski obrońca Alexsandro, znajdujący się w dobrej formie, wbił do własnej siatki dośrodkowanie Fabiána Ruiza.
Chwilę po zmianie stron Alexsandro popełnił kilka kolejnych błędów i został wymanewrowany przez Nordiego Mukiele, a tylko dzięki świetnej obronie Lucasa Chevaliera przewaga PSG nie wzrosła. Utalentowany bramkarz uchronił swój zespół również w 74. minucie, kiedy to wspaniale zatrzymał groźny strzał Randala Kolo Muaniego zza pola karnego. To jednak napastnik ustalił końcowy wynik meczu, gdy głową skierował piłkę do siatki po precyzyjnym dośrodkowaniu Bradleya Barcoli.