Klopp chce uniknąć rozpraszania uwagi zawodników przed dzisiejszym starciem z Chelsea.

"Wszyscy znają powody mojej decyzji, więc mam nadzieję, że zostały one zaakceptowane, ale ważne jest, abym powtórzył, że nic się nie zmieni od teraz do końca mojego pobytu tutaj".

"Wciąż trzymam rękę na pulsie i tak będzie do ostatniej minuty mojego ostatniego meczu. Zawodnicy w sposobie, w jaki się zachowywali, mówili i, co najważniejsze, trenowali i grali, są dokładnie tak samo nastawieni, więc, jak powiedziałem, nic się nie zmieni. Nasze ambicje, standardy i przekonania niczym się nie różnią. Wiemy, czego chcemy i wiemy, jak ciężko będziemy musieli pracować, aby osiągnąć nasze cele" - dodał Klopp.

"Na koniec chciałbym podziękować za wsparcie, jakie otrzymałem w niedzielę, ale jednocześnie mam inną prośbę. Dziś wieczorem potrzebujemy odpowiedniej atmosfery na Anfield. To zdecydowanie okazja, aby zapomnieć, że trener odchodzi pod koniec sezonu i zrobić wszystko, aby rozproszyć rywala. Mam nadzieję, że kibice stworzą świetną atmosferę!" - zakończył Jurgen Klopp.

Liverpool po 21. kolejkach Premier League jest liderem tabeli. The Reds mają dwa punkty przewagi nad Arsenalem, ale mecz więcej do rozegrania.