Porażka 0:2 na St James' Park w zeszłym sezonie sprawiła, że Arsenal ostatecznie zajął piąte miejsce w tabeli Premier League, podczas gdy Newcastle zakończyło rozgrywki na 11. pozycji. W listopadzie Eddie Howe przejmował drużynę, która była zagrożona spadkiem.
Niedzielne spotkanie jest wyraźnym kontrastem w stosunku do poprzedniego sezonu. Arsenal zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli i ma zapewniony udział w Lidze Mistrzów, podczas gdy znajdujący się na trzeciej lokacie Newcastle - który przegrał u siebie tylko raz - stara się zapewnić sobie pozycję w pierwszej czwórce.
"To zupełnie inna gra. Rok temu byli to inni zawodnicy, inna gra. Będziemy musieli zagrać znacznie lepiej niż w zeszłym roku, to pewne" - powiedział Arteta przed niedzielnym wyjazdem do Newcastle.
"Wiemy, że to będzie naprawdę trudny mecz, ponieważ szczególnie u siebie byli naprawdę, naprawdę dobrzy".
W styczniu na Emirates Stadium obie drużyny podzieliły się punktami, co było jedynym bezbramkowym remisem Arsenalu w tym sezonie.
"To był mecz, w którym zasługiwaliśmy na zwycięstwo, ale na koniec się nie udało" - dodał Arteta.
"To naprawdę dobra drużyna, są dobrze wyszkoleni, to dobrzy gracze, mają teraz odpowiednie środowisko wokół klubu. Więc są w dobrym miejscu".
"Są trzeci w lidze i zasłużyli na to... zasługują na to, aby być tam, gdzie są".
Hiszpan dodał, że jeszcze nie wiadomo, czy środkowy obrońca Gabriel będzie zdolny do gry, podczas gdy jego partner z defensywy, William Saliba, wciąż ma szansę wrócić na ostatnie cztery mecze sezonu.
Odkąd Francuza zabrakło w składzie, Arsenal stracił punkty w wyścigu o tytuł, notując jedynie trzy remisy przed przegraną z Manchesterem City, który teraz prowadzi w lidze z jednym punktem przewagi i meczem zaległym do rozegrania.
"Chodzi o proces leczenia. Chodzi ćwiczenia, które on (Saliba) może robić teraz poza boiskiem, ale jest w dobrym miejscu" – powiedział Arteta.
"Jednak musimy zbudować tę zdolność do gry, do odpowiedniego wpływu, stosować odpowiednie obciążenia, by był w dobrej formie, aby grać dla zespołu".